Wodzisław Śląski: Albo się podłączysz, albo 500 zł mandatu

Żarty się skończyły - mówią urzędnicy z Wodzisławia Śl., gdzie dotąd najwięcej właścicieli nie podłączyło się do kanalizacji sanitarnej, mimo, że mają taki obowiązek. Dlatego od kilku tygodni strażnicy miejscy wraz z pracownikami Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji pukają do domów i o nim przypominają.

- Na razie chcemy zachęcić mieszkańców do podłączenia się. Jednak kto będzie się od tego uchylał, musi liczyć się z konsekwencjami - zapowiada Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śl.

Nie chcemy nękać mieszkańców

Urzędnicy zapewniają, że w akcji nie chodzi o nękanie mieszkańców. Ale zapowiadają determinację. Dlaczego? Bo gra idzie o dużą kasę. Budowa 168 kilometrów kanalizacji sanitarnej kosztowała ok. 138 mln zł, z czego 88 mln dołożyła Unia Europejska. Warunkiem było podłączenie do niej określonej liczby budynków. Jeżeli nie zostanie on spełniony, część pieniędzy będzie trzeba zwrócić. Koszt niepodłączenia jednej posesji może wynieść nawet 20 tysięcy złotych.

W tej chwili ponad 500 domów nie korzysta jeszcze z kanalizacji, co daje około 1 mln zł strat. Projekt realizowany jest na terenie czterech gmin: Wodzisławia Śląskiego, Radlina, Gorzyc i Marklowic.

Strażnicy mogą wystawić nawet 500 zł mandatu

Najwięcej, bo ponad 300 mieszkańców nie skorzystało z możliwości podłączenia się do kanalizacji w stolicy powiatu wodzisławskiego (w całym mieście z kanalizacji ma skorzystać prawie 1700 posesji (w powiecie prawie 4 tys. budynków). I dlatego tutaj postanowiono uderzyć pięścią w stół i wraz pracownikami PWiK wysłać strażników miejskich. Bo w razie zwrotu części unijnej dotacji, koszty mogą zostać przerzucone na gminę, co znacznie obciąży budżet. Warto podłączyć się jak najprędzej, bo konsekwencje mogą kosztować nas więcej niż samo przyłączenie się do kanalizacji. Strażnicy mogą wystawić mandat w wysokości 500 zł, a jeśli to nie poskutkuje, możliwe jest wykonanie zastępcze. Rzecz jasna całość wraz z kosztami postępowania pokryje niepokorny mieszkaniec.

Osoby, które pierwszy raz otrzymały powiadomienie o możliwości przyłączenia się, mogą liczyć na promocyjne warunki (między innymi PWiK oferuje projekt za złotówkę). Preferencyjne ceny czekają również na pozostałych mieszkańców. W PWiK oferują metr rury dobrej jakości w cenie poniżej 20 zł (to dla osób, które we własnym zakresie mogą wykopać dziurę).
Jeżeli ktoś nie ma takiej możliwości, to może skorzystać z usług wybranych firm, które PWiK wybrała po rozeznaniu rynku. Cena za metr przyłącza wynosi 86 zł (łącznie z posianiem trawy).

- Metr rury dobrej jakości kosztuje u nas poniżej 20 zł. To dla osób, które mogą samemu wykopać na swojej działce rów. Jeżeli ktoś nie ma takiej możliwości, to po rozeznaniu na rynku wybraliśmy firmy z których usług można skorzystać. Dlatego w wielu przypadkach koszt przyłączenia nie wynosi więcej niż 1000 - 1500 zł (wszystko zależy od tego, w jakiej odległości od płotu jest dom - red.).

Nie masz pieniędzy? Koszt rozłożą na raty

Dla najbiedniejszych też jest rozwiązanie.

- Jeżeli ktoś jest w naprawdę trudnej sytuacji materialnej, to wykonujemy podłączenie posesji we własnym zakresie. Natomiast właścicielowi koszty rozkładamy na raty i bez odsetek. Takie rozwiązanie jest zawsze rozpatrzane indywidualnie, również po wizji na miejscu - wyjaśnia Marek Chrószcz, odpowiedzialny za projekt budowy kanalizacji. PWiK ma czas na rozliczenie projektu do końca roku.

Procedurę podłączeń do kanalizacji firma chce zakończyć w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Więcej informacji na ten temat można uzyskać w PWiK (Wodzisław Śl., ul. Marklowicka i pod nr.: 32 455 26 34 (wew. 370-374).

*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku