Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa: Czekamy na śląskiego króla

Tomasz Kuczyński
Kamil Wilczek strzelił cztery bramki i ma ich 20. Paweł Brożek z  Wisły i Flavio Paixao ze Śląska - po 15
Kamil Wilczek strzelił cztery bramki i ma ich 20. Paweł Brożek z Wisły i Flavio Paixao ze Śląska - po 15 Maciej Gapiński/Dziennik Zachodni
Na cztery kolejki przed końcem sezonu Kamil Wilczek z Piasta Gliwice jest liderem listy strzelców. Kciuki trzyma za niego m.in. Grzegorz Kapica.

Wprawdzie trzy nasze drużyny grają tylko o pozostanie w elicie, a Górnik Zabrze nie liczy się w walce o mistrzostwo, jednak mamy bardzo dużą szansę na zdobycie jednego z trofeów w tym sezonie. Mowa o koronie króla strzelców. Liderem w tej klasyfikacji jest Kamil Wilczek z Piasta Gliwice, który ostatnio popisał się niesamowitym wyczynem, strzelając w meczu z GKS-em Bełchatów aż cztery bramki (gliwiczanie wygrali 6:3).

- Myślę, że 20 bramek to niezły wynik, ale dopiero gdy na koniec sezonu będę królem strzelców, to powiem, że nim jestem. Spokojnie, są jeszcze cztery kolejki do końca. To na razie sprawa drugorzędna, jak zdobędę koronę, wtedy będę się cieszył - stwierdził Wilczek.

Kciuki za wychowanka Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej trzyma m.in. król strzelców w sezonie 1981/1982 w barwach Szombierek Bytom - Grzegorz Kapica.

- Chciałbym, żeby Kamilowi się udało, bo wiem, jaka to frajda - mówi Kapica. - Podoba mi się jego skromność, taka postawa jest nawet pożądana, ale gdzieś tam w środku serducho cieszy się ogromnie. W tym zespołowym sporcie, to coś wyjątkowego, bo to indywidualne osiągnięcie. Na pierwszym miejscu jest oczywiście zespół, ale te strzelane bramki są czymś, co drużynie daje życie, oddech, awansy, kontrakty itd. Bramki są solą tego sportu, a ten, który potrafi je zdobywać, pracuje na cały zespół, a cała drużyna na niego. Ta symbioza jest wtedy zachowana i dokładnie o to chodzi - podkreśla Kapica, który ma w dorobku dwa mistrzostwa Polski - z Lechem Poznań (1984 rok) i Ruchem Chorzów (1988). Teraz jest skautem w klubie z ulicy Cichej.

W tym sezonie nieźle radzi sobie też Grzegorz Kuświk z Ruchu, który ma 13 bramek. Na zapleczu ekstraklasy liderem snajperów jest Grzegorz Goncerz z GKS-u Katowice - 18 goli.

Ostatnim królem strzelców z naszego klubu był Słowak Robert Demjan z Podbeskidzia, który w sezonie 2012/2013 strzelił 14 bramek. Wcześniej naszym królem był Adam Kom-pała z Górnika - 19 goli (1999/ 2000). Mariusz Śrutwa z Ruchu w 1998 r. musiał podzielić się koroną z Sylwestrem Czereszewskim z Legii i Arkadiuszem Bąkiem z Polonii Warszawa - mieli po 14 trafień.

Wilczek ma szansę znaleźć się w gronie takich legend jak Ernest Wilimowski, Gerard Cieślik, Teodor Peterek, Ernest Pol, Jan Liberda, Włodzimierz Lubański czy Krzysztof Warzycha, jeśli chodzi o nasze podwórko, choć bardziej na wyobraźnię współczesnych piłkarzy działa pewnie przykład Roberta Lewandowskiego. W sezonie 2009/2010 został królem strzelców w barwach Lecha z 18 bramkami, a teraz jest gwiazdą światowego formatu.

Kapica w swoim królewskim sezonie strzelił 15 bramek. Wyprzedził o jedno trafienie Andrzeja Iwana z Wisły Kraków.
- W ostatniej kolejce Wisła grała ze Śląskiem, a my u siebie z Bałtykiem Gdynia. Andrzej nie zdobył żadnej bramki, ja strzeliłem dwie i wygrałem z nim 15 do 14 - uśmiecha się Kapica, podkreślając rangę swego wyczynu. - To był sezon mundialu w Hiszpanii, czyli graliśmy wtedy w lidze trzeciej drużyny świata.

Wprawdzie MŚ były w czerwcu i lipcu 1982 r., czyli po zakończeniu sezonu ligowego, jednak polska piłka była wtedy faktycznie na wyższym poziomie niż teraz. Na dodatek obecnie w ekstraklasie zawodnicy mają 7 meczów więcej na poprawienie strzeleckiego dorobku. Wilczek z Piastem gra w grupie spadkowej, gdzie rywale są teoretycznie słabsi i można sobie postrzelać, jak Bełchatowowi.

- Nie chcę porównywać, czy jest teraz łatwiej, czy trudniej. To jest ekstraklasa i byłoby super, gdyby zawodnik ze Śląska był najlepszy - kończy Kapica.

Ligowy niezbędnik

Wyniki meczów typuje Marcin Brosz, były trener Piasta Gliwice i Podbeskidzia.

Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze (sob. 15.30)
Nieobecni Mańka, Augustyn, Gwaze, Jeż? (kontuzje), Gergel (kartki)
Typ eksperta 1:2
Śląsk to solidna drużyna, ale zabrzan stać na wywiezienie z Wrocławia trzech punktów.

Piast Gliwice - Podbeskidzie (niedz. 15.30)
Nieobecni brak - Sloboda, Malinowski, Patejuk, Korzym, Chrapek (kontuzje)
Typ eksperta 1:1
Bardzo ciekawe spotkanie, dodatkowo dojdzie do pojedynku dwóch snajperów - Wilczka i Demjana. Ostatnio Piast wygrał 3:0, ale teraz będzie trudno powtórzyć mu ten wynik.

Ruch Chorzów - GKS Bełchatów (pon. 18)
Nieobecni Oleksy (kontuzja)
Typ eksperta 1:0
Ruch jest na fali wznoszącej, ma ustabilizowany skład i choć Bełchatowa nie można jeszcze skreślać, to w tym meczu górą będą Niebiesccy.

Pozostałe mecze: Grupa mistrzowska. Sobota: Pogoń - Legia (18), Jagiellonia - Wisła (20.30); Niedziela: Lechia - Lech (18).Grupa spadkowa. Piątek: Zawisza - Łęczna (18), Cracovia - Korona (20.30).


*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!