DZ poleca: Trasy rowerowe w okolicach Pszczyny i Tychów

Pszczyna

Powiat pszczyński ma 152 km tras rowerowych. Są oznakowane i połączone z sobą, dzięki czemu można nimi objechać wszystkie gminy i miasto Pszczyna. Wszystkie zostały opisane w przewodniku turystycznym "Ścieżki rowerowe powiatu pszczyńskiego", wydanego przez starostwo w Pszczynie. Nakład niestety się wyczerpał, a o wznowieniu nic nie słychać. Pozostaje internet, w którym można znaleźć jego wersję elektroniczną.

Trasa: Podglądanie przyrody - ma 34 km, trzeba na nią 5 godzin

Trasę tę wytyczyła pszczyńska przewodniczka PTTK Małgorzata Skulimowska. To coś ekstra dla miłośników przyrody. Wyruszamy z parku obok zamku w Pszczynie w stronę zachodnią, za znakami Eurovelo R-4. Po drodze, w parku Zwierzyniec mijamy "Trzy dęby" — leśny cmentarz wojenny. Wzdłuż pól golfowych dojeżdżamy do skrzyżowania ul. Sznelowiec, Cieszyńskiej i Zdrojowej. Skręcamy na chodnik (dla pieszych i rowerów) wzdłuż Cieszyńskiej i jesteśmy na terenie Łąki. Przed figurą św. Antoniego skręcamy w ul. Kasztanową. Zostawiamy (po prawej) Groblę Łącką z pięknymi drzewami po obu jej stronach. Trzymając się czerwonego szlaku jedziemy wzdłuż Zalewu Łąckiego, gdzie mieści się kąpielisko i ośrodek sportów wodnych. Przez lasek Roszkowice dojeżdżamy do Wisły Wielkiej. Ulicą Leśną, potem Hodowców dostajemy się do mostu na Pszczynce. Mijamy śluzę Hoinkisa i jesteśmy w Brzeźcach, które witają nas kapliczką z 1917 roku. Ulica Pokoju, prowadzi nas przez centrum wsi, gdzie, jeśli to dzień powszedni, możemy kupić np. słynne śląskie ule, ciasteczka weselne napełniane advokatem. Ulicą Ofiar Faszyzmu dojedziemy do ul. Wideki. Przed kładką na kanale Branickim trzeba zjechać w prawo w dół i za moment znajdziemy się w Kryrach. Na tutejszych łąkach można spotkać stadko saren, zająca, lisa, czaplę siwą, polującego jastrzębia czy myszołowa. Może nawet uda nam się wypatrzyć zimorodka, którego gniazdo odkryto podczas regulacji kanału. Dzisiejsze łąki to dawne jeziora. Po osuszeniu (w XVIII-XIX w.) pozostawiły po sobie torfowe podłoże, ponoć o leczniczych walorach. Kierujemy się w stronę starego folwarku, potem do drogi Żory-Pszczyna, którą dojeżdżamy do przysiółka Branica. Jadąc w stronę leśniczówki, mijamy linię kolejową i duktem leśnym dojeżdżamy do figurki branickiej "Maryjki". O legendzie tego miejsca przeczytamy na tablicy przy figurze. Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej, by po ok. 1,5 km drogi skręcić na Kobiór. Potem kierujemy się znowu na prawo, by przez Radostowice dostać się do Czarkowa. Po drodze możemy odpocząć koło leśniczówki. Wąska ścieżka tuż za nią doprowadzi na ul. Kolejową. Kierując się na Starą Wieś (ul. Doświadczalna), miniemy krzyż żołnierzy napoleońskich oraz Instytut Przemysłu Organicznego. Skręcając w ul. Staromiejską przejdziemy obok kościoła św. Jadwigi, w którym znajdują się trzy figurki gotyckie uratowane ze spalonego kościoła św. Jadwigi w parku pszczyńskim. Od skrzyżowania z ulicą Szymanowskiego dojeżdżamy do ul. Chopina w północnej części parku. Po drodze mijamy jeszcze pałac Ludwikówka i jedną z malowniczych alejek parkowych docieramy pod zamek.

Tychy

Tychy mają ponad 70 km ścieżek rowerowych i 9 tras rowerowych. Najatrakcyjniejsze dla rowerzysty jest ta biegnąca wzdłuż Jeziora Paprocańskiego, ale tylko dlatego, że cisza i spokój, śpiew ptaków.... Żadnych intrygujących obiektów po drodze nie ma, jak np. w Pawłowicach, gdzie jest trakt cesarski, a na nim dawne słupy graniczne z herbami zaborców.Ciekawostką jest jedynie Trakt Książęcy, tzw. reitweg, którym kiedyś panowie na Pszczynie jeździli z Pszczyny do Promnic. Zaczyna się w Pszczynie na dzisiejszej ulicy Łowieckiej, u wyjazdu z parku pałacowego, i prowadzi do zameczku w Promnicach. Poza świadomością, że jedzie się po historycznej drodze łączącej Tychy z Pszczyną to nic więcej tam nie ma. Owszem, malowniczo i pięknie, bo wśród lasów, ale nic poza tym.

SPRAWDŹ INNE TRASY:
ZAGŁĘBIE
AGLOMERACJA ŚLĄSKA
BIELSKO i OKOLICE
JURA
RYBNIK i OKOLICE