Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląscy posłowie PiS wsparli Andrzeja Dudę. Czy Jarosław Kaczyński ich nagrodzi?

Agata Pustułka
Kołoczyki przyjechały na Śląsk  wprost z mazowieckiej piekarni
Kołoczyki przyjechały na Śląsk wprost z mazowieckiej piekarni
W kampanii wyborczej prezydenta Andrzeja Dudy na Śląsku nie było ani jednego nieprzemyślanego kroku. Takiej mobilizacji posłów PiS jeszcze nigdy nie było. Czy za niebywałe poświęcenie otrzymają nagrodę z rąk prezesa Jarosłąwa Kaczyńskiego?

Przyszły prezydent Andrzej Duda opiera się na politycznym i naukowym środowisku krakowskim, z którego się wywodzi. W jego najbliższym otoczeniu nie ma żadnego polityka ze Śląska, choć można mówić o pewnej zażyłości z europosłanką Jadwigą Wiśniewską, koleżanką Dudy z Brukseli. Zobaczyliśmy ją podczas wieczoru wyborczego tuż obok żony i córki przyszłego prezydenta, a także szefowej jego sztabu Beaty Szydło.

ZOBACZ KONIECZNIE:
OFICJALNE WYNIKI WYBORÓW PREZYDENCKICH 2015: MAPY + PODZIAŁ GŁOSÓW

Wiśniewska jest mocnym punktem PiS. Bardzo dobrze radzi sobie w Parlamencie Europejskim, co nie przeszkadza jej brylować w polskich mediach. Jako uczestniczka wielu programów publicystycznych bardzo wspierała kampanię kandydata. Radziła sobie znakomicie, była agresywna, ale nie przekraczała przyjętych w mediach granic.

Czarną robotę w terenie wykonani natomiast posłowie krajowi. Strzałem w dziesiątkę PiS okazało się przekazanie szefom okręgów odpowiedzialności za kampanię. Mieli gryźć trawę i gryźli. Zadziałali jak sprawne wojsko.

OFICJALNE WYNIKI WYBORÓW PREZYDENCKICH 2015: MAPY + PODZIAŁ GŁOSÓW

Praca i węgiel

Największy merytoryczny wkład w zwycięstwo Dudy miał poseł Grzegorz Tobiszowski, który w partii jest głównym ekspertem, jeśli chodzi o sprawy górnictwa. Ma też świetne kontakty ze związkowcami.

Jako szef okręgu katowickiego współorganizował Dudzie decydujące spotkania. Oczywiście wszystkim kierował sztab złożony w większości z 20- i 30-latków, ale to Tobiszowski wymyślił, żeby kandydat pojawił się raniutko pod kopalnią Halemba i rozdał górnikom nie tylko kawę, ale i przywiezione (z mazowieckiej piekarni) kołoczyki. Niewtajemniczonym zdradzamy, że chodzi o słodkie bułeczki.
Poczęstunek miał miejsce po pierwszej, nieudanej dla Dudy debacie z Bronisławem Komorowskim, i w tym momencie z punktu widzenia marketingu politycznego okazał się bezcenny. Z Dudabusu wyskoczyli skoro świt młodzi ludzie w fajnych koszulkach i z pachnącymi słodkimi bułeczkami. A nazwa kopalni jest rozpoznawalna nie tylko w regionie, ale i w kraju.

Nie przez przypadek też kandydat znalazł się 1 maja, w dniu Święta Pracy, w kościele pw. Józefa Robotnika w Katowicach-Załężu. To było symboliczne pokazanie, że w kontekście województwa liczy się praca, ludzie pracy, a przy okazji doceniono katolicki elektorat. Cóż, na Dudę głosowały przede wszystkim osoby z wykształceniem zawodowym.

Warto dodać, że kampania Dudy na Śląsku skupiła się przede wszystkim na sprawach pracy i górnictwa. Jak ognia - co też mu mądrze doradzono - unikał tematów autonomii, gwary i narodowości, które mogłyby podzielić elektorat i postawić go w złym świetle, bo w tych kwestiach PiS jest jednoznaczne.

OFICJALNE WYNIKI WYBORÓW PREZYDENCKICH 2015: MAPY + PODZIAŁ GŁOSÓW

WYBORY PREZYDENCKIE 2015: Gorzelik, Tomczykiewicz, Słupik i inni komentują wyniki

Chociaż szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz w I turze popierał Kukiza, to przecież było jasne, że w siedzibie regionu powita Dudę z otwartymi ramionami. Ważna konferencja o problemach górnictwa odbyła się w sali im. Lecha Kaczyńskiego.

Facebook rządził

Warto zwrócić uwagę, że wszyscy parlamentarzyści PiS zostali mężami zaufania w swoich komisjach wyborczych.
Byli niezwykle aktywni na Facebooku i Twitterze, tym razem znacznie sprawniejsi od konkurentów z Platformy, którym nawet na FB nie zawsze chciało się wrzucić fotkę.
Senator Izabela Kloc zmieniła sobie nawet zdjęcie profilowe na FB - w czerwonym płaszczu, w towarzystwie jeszcze wówczas kandydata na prezydenta, siedzi w Duda-busie. To się nazywa zaangażowanie.

Senator Kloc miała szczególne powody, by tak mocno włączyć się w kampanię.

- Gdy ja startowałam w wyborach do Senatu w Rybniku, i nie było mi łatwo, poprosiłam naszego obecnego prezydenta elekta, by jako europarla-mentarzysta mnie wsparł. Były wakacje, wszyscy na urlopach, a on nie wahał się nawet chwili. Nawet o jeden dzień opóźnił swój wyjazd. To był z mojej strony taki telefon do przyjaciela - uśmiecha się Kloc.

Perfekcyjnie przygotowane były też spotkania z wyborcami, motyw przewodni kampanii Dudy. Parlamentarzystom udało się zmobilizować sympatyków, co widać było szczególnie w Dąbrowie Górniczej, gdzie posłanka Ewa Malik stwierdziła, iż to Bóg zesłał PiS takiego kandydata.

OFICJALNE WYNIKI WYBORÓW PREZYDENCKICH 2015: MAPY + PODZIAŁ GŁOSÓW

Walczyli o swoją przyszłość

Kilkaset osób, zwolenników PiS, na swoich prywatnych ogrodzeniach wieszało banery z podobizną Dudy. (Wyborcy Komo-rowskiego też chcieli, ale cóż, sztab nie dostarczył ich na czas w wystarczającej liczbie).

Oczywiście posłowie PiS zabiegali o głosy dla Dudy, ale też walczyli o swoją pozycję i miejsca na listach w jesiennych wyborach. Prezes Kaczyński zapowiedział, że jeśli nie będą się starać, to nie mają co liczyć na miejsca "biorące" w wyborach do Sejmu...

Swojej szansy szukała też młodzieżówka PiS. Nawet biorąc pod uwagę, że Duda będzie bez mrugnięcia okiem wykonywać polecenia prezesa, to i tak mamy w PiS do czynienia z wymianą pokoleniową, a pewnego dnia i Jarosława Kaczyńskiego trzeba będzie zastąpić kimś młodszym. Dziś naturalnym następcą stał się wykreowany przez Kaczyńskiego nowy prezydent RP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!