Zupełnie w innych nastrojach kończyli mecz gospodarze. Ich sytuacja staje się coraz trudniejsza. Po meczu oberwało się piłkarzom od kibiców. “ Po co wy gracie, jak ambicji nie macie “ - krzyczeli z trybun sympatycy Górali. Meczu z Cracovią, a także następnych spotkań walczących o utrzymanie Górali nie oglądał prezes Wojciech Borecki, który wczoraj poleciał do USA na ślub syna.
– Rzeczywiście nie jest dobrze, chcieliśmy bardzo wygrać to spotkanie. Nie wiem co powiedzieć, bo znowu przegraliśmy w końcówce - mówił załamany Demjan.
W porównaniu do meczu z Piastem trener Dariusz Kubicki dokonał dwóch zmian w defensywie. Do bramki wrócił Michał Pesović, z kolei na prawej obronie Tomasza Górkiewicza zastąpił Adam Pazio. Po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją do składu powrócił także Piotr Malinowski, a na boisku pojawił się na ostatni kwadrans.
Oba zespoły w pierwszej połowie potwierdziły, że nie zasłużyły na grę w grupie mistrzowskiej. Gra była nudna, mało było efektownych akcji, nie mówiąc już o strzałach. Jedynie Podbeskidziu udało się w pierwszych 45 minutach dwa razy trafić w światło bramki.
Krakowianie, którzy nie przegrali od sześciu spotkań, byli bardziej ruchliwi, częściej byli w posiadaniu piłki, jednak groźniejsi pod bramką byli gospodarze. W 14 min. po uderzeniu głową Roberta Demjana słupek uratował Krzysztofa Pilarza i Cracovię od straty gola.
Słowak ponownie stanął przed szansą zdobycia gola w 56 min. Jego strzał z woleja zdołał jednak obronić Pilarz, który kilka minut wcześniej mocno ucierpiał po starciu z Pavolem Stano. Obrońca Podbeskidzia został ukarany za to żółta kartką, która go eliminuje z następnego meczu z Górnikiem Łęczna.
Widząc, że gospodarze nabierają tempa trener Zieliński dokonał zmian. Najpierw na boisku pojawił się Dariusz Zjawiński, a potem Senegalczyk Boubacar Dialiba. Rezerwowi Cracovii wystąpili w głównej roli. Dialiba trzykrotnie pokonał Michala Peskovicia, w dwóch przypadkach asystę zaliczył Zjawiński, przy trzecim podawał mu Mateusz Wdowiak.
Na takie ciosy Podbeskidzie nie potrafiło już odpowiedzieć.
Podbeskidzie - Cracovia 0:3 (0:0)
0:1 Boubacar Dialiba (72),
0:2 Boubacar Dialiba (78),
0:3 Boubacar Dialiba (90+2)
Podbeskidzie Pescović - Pazio,, Stano, Konieczny, Tomasik - Sokołowski (75.Malinowski), Iwański (77. Kołodziej), Śpiączka, Deja, Chmiel (83. Cisse) - Demjan
Cracovia Pilarz - Deleu, Sretenović, Polczak, Marciniak - Rakles (89. Wdowiak), Covilo, Cetnarski (61. Zjawiński), Dąbrowski, Jendrisek (71. Dialiba) - Budziński.
Żółte kartki Pazio, Stano - Covilo, Deleu
Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Widzów 4609
Zdaniem trenerów
Dariusz Kubicki (Podbeskidzie)
Do momentu straty bramki byliśmy równorzędnym rywalem dla Cracovii. Bramki zmieniają oblicze meczów, my po stracie gola nie byliśmy w stanie już zareagować. Piłka nas nie słuchała, nie chciała wpaść do bramki Pilarza.
Jacek Zieliński (Cracovia)
Cieszę się z okazałego zwycięstwa i utrzymania w ekstraklasie. To było najważniejsze w tym meczu. W drugiej połowie zagraliśmy tak jak chcieliśmy grać od początku. Muszę pochwalić rezerwowych, którzy zapewnili nam wygraną. To nie koniec, dalej chcemy wygrywać.
*Uwaga na kleszcze! Jak rozpoznać i leczyć boreliozę? Sprawdż tutaj
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Koszmarny wypadek w aquaparku Nemo w Dąbrowie. Chłopak ma zmasakrowaną twarz
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?