Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Weber: Leo nie jest moim chłopakiem!

Ola Szatan
Anna Weber w ubiegłym roku z dużym wdziękiem pozowała naszemu redakcyjnemu fotoreporterowi, Arkadiuszowi Ławrywiańcowi
Anna Weber w ubiegłym roku z dużym wdziękiem pozowała naszemu redakcyjnemu fotoreporterowi, Arkadiuszowi Ławrywiańcowi arkadiusz ławrywianiec
Pochodząca z Tychów Anna Weber jest śliczną dziewczyną, Miss Ślaska i niewykluczone, że nowym obiektem westchnień boskiego Leo Messiego! Informacja o tym pojawiła się w prasie plotkarskiej na całym świecie. - Leo to nie mój chłopak - dementuje słynna modelka w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Leo Messi, argentyński piłkarz włoskiego pochodzenia uważany jest za jednego z najlepszych piłkarzy swojego pokolenia. Wiadomo, że Leo umówił się z Anią na obiad w Mediolanie, gdzie tyszanka stawia pierwsze kroki jako top-modelka. Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że Anna umieściła na swoim Facebooku zdjęcie z dopiskiem, który może sugerować dużą sympatię do Leo.

ZOBACZ ZDJĘCIA ANNY WEBER Z NASZEJ SESJI ZDJĘCIOWEJ

Jakie zamiary ma gracz klubu FC Barcelona wobec naszej rodaczki?

ZOBACZ ZDJĘCIA QUEEN OF POLAND NATALII WESOŁOWSKIEJ

Teraz wszystko jasne.

- Leo kiedyś przyjechał na trzy dni do Mediolanu na kontrakt podpisany z firmą odzieżową. Okazał się znajomym jednego z moich znajomych i spotkaliśmy się na kolacji w gronie kilku osób. Nazajutrz spotkałam go przypadkiem. Trzeciego dnia spotkanie już było umówione, ale to wszystko. Nie utrzymujemy kontaktu. Na pewno jednak się spotkamy, jeśli się okaże, że pracujemy gdzieś niedaleko - wyjaśnia Anna Weber w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

21-letnia Anna została Miss Śląska w maju 2010 roku (finał konkursu odbył się w hali Kompleksu Sportowego Michał w Siemianowicach Śląskich).

W nagrodę otrzymała przepustkę do konkursu Miss Polski. Zanim tyszanka wyjechała na sierpniowy finał Miss Polski (który odbył się w Płocku), wzięła udział w sesji zdjęciowej dla naszej gazety. Zdjęcia modelce robił Arkadiusz Ławrywianiec.

- Bardzo miło wspominam to spotkanie. Robiliśmy zdjęcia w parku. To była przyjemna praca. Ania wiedziała, jak pozować, miała własne pomysły, była kreatywna - wspomina nasz redakcyjny fotoreporter.

Anna przez 9 lat tańczyła w zespole Piotra Grzesiaka w MDK nr 1 im. Artystów Rodu Kossaków w Tychach, potem próbowała tańca brzucha, uprawiała też dancehall. Skończyła kurs wizażu. Jako modelka brała już udział w sesjach fotograficznych i różnego rodzaju pokazach.
Wsp. Jolanta Pierończyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!