Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieubezpieczone dzieci? Duży problem Ministerstwa Zdrowia

Agata Pustułka
Wszystkie dzieci mają prawo do darmowych świadczeń. Niestety, nie wszystkie są ubezpieczone - za ich leczenie płaci ministerstwo
Wszystkie dzieci mają prawo do darmowych świadczeń. Niestety, nie wszystkie są ubezpieczone - za ich leczenie płaci ministerstwo 123RF
Rodzice coraz częściej nie dopełniają obowiązku ubezpieczenia zdrowotnego swoich dzieci. Za leczenie nieubezpieczonych dzieci płaci ministerstwo. Kwoty idą w miliony złotych

W ciągu dwóch ostatnich lat w woj. śląskim o sto procent wzrosła liczba dzieci nieubezpieczonych, czyli osób do 18. roku życia. Jest ich teraz aż 93 tysiące, a było 47. Dla porównania w Mazowieckiem to 150 tys. Oczywiście wszystkie dzieci mają prawo do darmowych świadczeń - lekarz ma obowiązek je przyjąć - ale za ich leczenie płaci Ministerstwo Zdrowia, które przekazuje pieniądze na konto NFZ. To grube miliony, których potem brakuje resortowi na inne cele, np. na ważne programy lekowe.

NFZ daje upominki

Zgodnie z "Ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych" każde dziecko, będące obywatelem Polski, ma prawo do bezpłatnego leczenia w ramach NFZ.

- Zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia zdrowotnego jest obowiązkiem ustawowym, który jest często lekceważony, albo wynika ze zwykłe niewiedzy. Aby przypomnieć rodzicom i opiekunom o ich powinności, w siedzibie i w delegaturach Śląskiego NFZ w każdy wtorek czerwca w godz. 8-18 będzie dyżurował specjalista, który odpowie na pytania dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego dzieci. W tych dniach na każde dziecko czeka drobny upominek - mówi Małgorzata Doros, rzecznik prasowy śląskiego oddziału NFZ.

Dyżury będą nie tylko w Katowicach, ale też delegaturach Śląskiego NFZ w Bielsku-Białej, Częstochowie i Rybniku.
- Będzie można dowiedzieć się m.in. co zrobić, gdy elektroniczna Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego dziecka jest zablokowana, jak postępować, gdy system eWUŚ informuje o braku zgłoszenia dziecka do ubezpieczenia, jak można sprawdzić, czy dziecko zostało prawidłowo zgłoszone do ubezpieczenia zdrowotnego i jak rodzic - krok po kroku - powinien dopełnić formalności - dodaje Doros.

Oprócz nieubezpieczonych dzieci w województwie śląskim jest aż 367 tysięcy dorosłych, którzy nie posiadają ubezpieczenia i muszą za wszelkie medyczne świadczenia płacić - wizyta u lekarza jest traktowana jak wizyta prywatna.

Nie tylko emigranci

W całym kraju to niemal 2,7 mln osób (dane z maja 2015 r.). I choć Fundusz chwali się, że liczba ta spada, to jednak spada zbyt wolno. Wśród nieuprawnionych wiele jest osób, które wyemigrowały za pracą za granicę i przestały płacić składki. Spore zamieszanie dotyczy też studentów, którzy podejmują czasową, sezonową pracę. Potem muszą być ponownie zgłoszeni przez rodziców i opiekunów do ubezpieczenia, bo będą mieć problem z dostępem do bezpłatnego leczenia, a to osobom uczącym się przysługuje do 26 roku życia.

Z systemu ewidencji ubezpieczonych (eWUŚ) wypadają też matki przebywające na macierzyńskim, osoby na długich L4. Poradnie lekarzy rodzinnych, którzy mają osobisty kontakt z pacjentami często się z nimi kontaktują, by dopełnili obowiązku ubezpieczenia.

Ministerstwo Zdrowia spiera się z Funduszem o kwoty wydawane na nieubezpieczonych, a NFZ przedstawia twarde i coraz dokładniejsze dane - dwa lata temu prezes Funduszu Agnieszka Pachciarz ostatecznie straciła stanowisko, bo domagała się od ministerstwa przekazania większej kwoty i oddała sprawę do... sądu.

NFZ radzi, aby osoby zatrudnione na umowach o dzieło, a także np. na tzw. umowach śmieciowych zdecydowały się na dobrowolne opłacanie składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wówczas trzeba wypełnić określony druk i zawrzeć umowę z oddziałem Funduszu. Wysokość składki to 9 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli około 355 złotych.

Co trzeba wiedzieć?

Rodzic powinien pamiętać o zgłoszeniu do ubezpieczenia zdrowotnego dziecka nie tylko tuż po jego narodzinach,
ale także wówczas, gdy zmienia się tytuł ubezpieczenia zdrowotnego rodzica - na przykład po zmianie pracy lub uzyskaniu świadczeń emerytalno-rentowych.

O ponownym zgłoszeniu do ubezpieczenia dzieci powinni pamiętać także rodzice uczniów i studentów zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, którzy z chwilą zakończenia tej pracy utracili tytuł do ubezpieczenia zdrowotnego.

Jeżeli żaden z rodziców nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, ani nie posiada uprawnień do świadczeń na podstawie innych przepisów, do ubezpieczenia zdrowotnego mogą zgłosić dziecko ubezpieczeni dziadkowie lub - w określonych przypadkach - ośrodek pomocy społecznej albo szkoła,

Jeżeli rodzic lub opiekun do ubezpieczenia zdrowotnego zgłasza się sam, to powinien sam zgłosić do ubezpieczenia swoje dzieci.

Jeżeli do ubezpieczenia zgłasza rodzica płatnik (na przykład pracodawca), wówczas rodzic powinien poinformować płatnika o dzieciach podlegających zgłoszeniu do ubezpieczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!