Recenzja najnowszej książki Krystyny Kofty. Oto: "Suki"

Przez koleżanki z pracy nazywana jest... Wredną Suką. Zespół odbiera ja jak zimną zarozumiałą kobietę, która nie rozumie, co to jest łączyć pracę zawodową z domem i wychowywaniem dzieci, bo ona tego nie ma. Ewa, zwana też Ewitą (od nazwiska Evity Peron, żony wojskowego, prezydenta Argentyny) rządzi żelazną ręką, ale dzięki temu jej pismo jest ciągle na fali. Ona czyta i redaguje wszystkie teksty, przewiduje trendy, ocenia, co może się sprzedać i co zainteresuje czytelniczki.

Nikt jednak nie wie, o tym, jaka jest naprawdę i jakie skrywa tajemnice. Niewielu wie, że leczy się u psychoanalityka w Nowym Jorku, że jej najbliższym przyjacielem jest Igor, totalnie potłuczony przez życie mężczyzna. A ona cały czas wychodzi z depresji, bo - jeszcze na studiach - zakochała się w Bartku, który wkrótce potem zmarł na raka. Ich dziecko oddała na wychowanie, potem wpadała w przelotne związki, pojawił się drugi mąż, który ją upokorzył. Jej pracownicy też nie wiedzą o tym, że pomaga biedakom z mazurskich wsi i jest wyczulona na krzywdę kobiet.

To powieść o współczesnych kobietach, które - tak jak Ewita - wiedzą, że nie ma ucieczki od życia i że nie wszystko można zmienić. Bo choć wiele zależy od nas samych i często wymaga odwagi, to na niektóre rzeczy zupełnie nie mamy wpływu.

*Tragedia na drodze. Kierowca busa wjechał w rowerzystów. Matka i dziecko nie żyją
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Ostatnia tona węgla w Sosnowcu. Górnicy żegnają kopalnię Kazimierz-Juliusz ZDJĘCIA + WIDEO
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE