Dziecko urodziło się martwe przez lekarza, a pielęgniarka sfałszowała dokumentację [AKT OSKARŻENIA]

We wtorek w Prokuraturze Rejonowej Sosnowiec-Południe zakończyło się postępowanie w sprawie śmierci dziecka na oddziale ginekologiczno-położnicznym Szpitala Miejskiego w Sosnowcu w listopadzie 2012 roku. Prokuratorzy przygotowali już akt oskarżenia wobec lekarza i pielęgniarki z tego oddziału, który w ciągu czternastu dni ma trafić do sądu.

Zarówno lekarz, jak i pielęgniarka nie przyznają się do stawianych przez prokuraturę zarzutów, odmówili też składania wyjaśnień.

- Lekarzowi oddziału ginekologiczno-położniczego postawiony został zarzut narażenia dziecka pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Pielęgniarka pracująca na tym oddziale otrzymała zarzut podrobienia dokumentacji medycznej dotyczącej wyników badań lekarskich z okresu kilku dni przed porodem, gdy pokrzywdzona była hospitalizowana - mówi nam prokurator Marcin Stolpa z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe.

Zarówno lekarzowi, jak i pielęgniarce grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat pięciu.

Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe wszczęła śledztwo już w dniu, w którym mały Mateusz przyszedł na świat martwy - 5 listopada 2012 roku.

Jego rodzice - Ewelina i Michał Bednarski - upierali się, że w szpitalu popełniono błąd medyczny. Mieli żal do lekarzy z Sosnowca, że ci nie wykonali na czas odpowiednich badań i zignorowali niebezpieczne symptomy.

*BURZOWA MAPA POLSKI ONLINE Gdzie jest burza i przygotuj się [RADAR BURZOWY]
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Samochód staranował w przystanek w Chorzowie. Kobieta w szpitalu
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE