I Parkowa Noc Świętojańska w Bytomiu [ZDJĘCIA]

Pogoda nie dopisała, ale za to bytomianie dopisali dziś w parku miejskim. Tłumów co prawda nie było, ale tych wiernych świętojańskim tradycjom nie zabrakło.

- Przyszliśmy dopiero na 16, bo na tę godzinę zaplanowano w amfiteatrze konkurs z wiedzy o tradycjach Nocy Świętojańskiej, a wieczorem oczywiście będziemy puszczać wianki, to najważniejszy punkt programu - mówi pani Dagmara z Bytomia.

Przypomnijmy, że Parkowa Noc Świętojańska to nowość, zawsze Bytomską Noc Świętojańską organizowała Opera Śląska, która jednak w związku z organizacją wydarzeń jubileuszowych (opera świętuje 70-lecie) zrezygnowała z tej imprezy. Jak się ta nowa Noc Świętojańska spodobała bytomianom? - Może to i nawet lepsze rozwiązanie, mnie się bardzo podoba, gdyby tylko pogoda była lepsza - komentował pan Andrzej, stały bywalec świętojańskich imprez w Bytomiu.

Amfiteatr rozbrzmiewał dziś muzyką już od godziny 14. Była okazja posłuchać koncertów Orkiestry Męskiej i solisty, Juliusza Ursyna Niemcewicza. Wystąpił też Zespół Tańca Estradowego „Takt”, zespół „Wrzosowianie”. Z kolei uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Bytomiu zaprezentowali widowni sztukę „Bezwo(l)nność” Teatru Neo MaStuMo.

Ale najlepsze dopiero przed nimi. Po zachodzie słońca, o godzinie 20.58 zaplanowano najważniejszą część I Parkowej Nocy Świętojańskiej: spod muszli koncertowej wyruszy korowód z pochodniami, by dotrzeć nad Staw Północny, gdzie każdy będzie mógł puszczać na wodzie wianki i lampiony.

*BURZOWA MAPA POLSKI ONLINE Gdzie jest burza i przygotuj się [RADAR BURZOWY]
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Samochód staranował w przystanek w Chorzowie. Kobieta w szpitalu
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE