Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Street Art Festival: Katowice pokrywają graffiti i murale

Justyna Przybytek
Mural na ul. Mariackiej Tylnej w Katowicach
Mural na ul. Mariackiej Tylnej w Katowicach Arkadiusz Gola
Największy festiwal sztuki ulicznej w regionie z kopyta ruszył w Katowicach. Najlepsi artyści z kraju i zagranicy pomalują szare mury w stolicy województwa, w Chorzowie i... mur aresztu w Zabrzu. Impreza to też warsztaty, przeglądy filmów, koncerty i walka... o Kluski Śląskie.

Pan Edek, operator podnośnika, miał w poniedziałek fuchę. Cały dzień spędził na ul. Tylnej Mariackiej w Katowicach. Jego główne zadanie i zmartwienie: pilnować, aby Aryz był na odpowiedniej wysokości.

- Teraz jest na piętnastu metrach, najwyżej podnoszę go na 18 - opowiadał. Pan Edek nie tylko miał fuchę, ale i niezłego farta. Minuta po minucie obserwował, jak tworzy ikona hiszpańskiej sztuki graffiti z Barcelony.

- Mnie to wygląda na wielkiego robaka - komentował pan Edward. Zapytaliśmy Aryza. - Zobaczycie w czwartek, najpóźniej w piątek - zapowiedział.

Aryz, to streetartowiec. Jeden z kilkunastu zaproszonych na SK 2011 Katowice Street Art Festival, największy w regionie festiwal sztuki ulicznej organizowany w ramach walki Katowic o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

ZOBACZ ZDJĘCIA: MURAL POWSTAŁ NA ULICY MARIACKIEJ TYLNEJ W KATOWICACH

Najbardziej spektakularna odsłona imprezy to właśnie graffiti i murale, które będą tworzyć najlepsi artyści z kraju i zagranicy. Aryz w poniedziałek przejął ścianę kamienicy przy ul. Tylnej Mariackiej. Inny artysta - 108 z Włoch - od soboty maluje przejście podziemne przy ul. Dębowej. Z kolei Dan Witz - artysta z Nowego Yorku, zajmujący się od ponad 30 lat malarstwem realistycznym i street artem, jeden z pionierów ruchu streetartowego - biega gdzieś po Katowicach i jak twierdzą w katowickim biurze ESK, w różnych miejscach dokonuje swojej interwencji artystycznej...

Co dokładnie? - Będzie go okazja zapytać we wtorek - zapowiada Mirek Rusecki rzecznik biura ESK. Właśnie we wtorek o godzinie 13. na katowickim deptaku pojawią się zaproszeni do stolicy województwa artyści i wspólnie pomalują zaparkowany tu autobus. Autobus będzie pełnił funkcję festiwalowego centrum, wewnątrz będzie można wypożyczyć aparaty LOMO. Na deptaku stanie też wypożyczalnia rowerów i ścianka graffiti dostępna dla mieszkańców.

Festiwal potrwa do soboty. Kolejne malowidła będą powstawały przez cały tydzień, w Katowicach przy Warszawskiej, Dudy Gracza, przejściu przy ul. Olimpijskiej, na murze przy ul. Brackiej. Ale także w Chorzowie w przejściu przy Stadionie Śląskim, a w Zabrzu na murze aresztu w Zabrzu.

- W Zabrzu do zamalowania mamy mur przy spacerniaku. Jedna z koncepcji zakłada, aby od strony aresztu okleić go zdjęciami tego co jest za murem i odwrotnie od strony ulicy - zdjęciami ze spacerniaka - opowiada Mirek Rusecki rzecznik katowickiego biura ESK. Malowanie i oklejanie muru aresztu ma się rozpocząć w czwartek

Murale, to jednak nie jedyna z odsłon imprezy. Festiwal to też warsztaty, przeglądy filmów o sztuce ulicznej (kinoteatr Rialto), koncerty (wystąpią między innymi: Molesta Ewenement, Rahim, Fokus oraz O.S.T.R.), czy bitwa o Kluski Śląskie (czwartek w MDK Bogucice), czyli rozgrywka między śląskimi i warszawskimi grafficiarzami na flamastry.

Sporo atrakcji będzie dla młodych, seniorów i dzieci. Dla najstarszych i najmłodszych mieszkańców będą odbywały się warsztaty graffiti. Cały program dostępny jest na www.katowice2016.eu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!