Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa, Gnojnik: Trzy i pół roku kary za katastrofę

Bartłomiej Romanek
Wypadek częstochowskich nauczycieli wstrząsnął całym miastem. Trzy osoby zginęły, siedem zostało rannych
Wypadek częstochowskich nauczycieli wstrząsnął całym miastem. Trzy osoby zginęły, siedem zostało rannych arc.
Trzy i pół roku więzienia - to wyrok, który usłyszał Krzysztof K. za spowodowanie katastrofy w Gnojniku, w której zginęły trzy osoby.

Krzysztof K., mieszkaniec Kąt w powiecie brzeskim, został skazany przez częstochowski sąd - za spowodowanie katastrofy drogowej w październiku 2013 roku w miejscowości Gnojnik - na trzy i pół roku więzienia. W katastrofie zginęło trzech nauczycieli Zespołu Szkół Specjalnych nr 28.

Wycieczka była nagrodą

Wypadek częstochowskich nauczycieli wstrząsnął całym miastem. Nauczyciele i pracownicy szkoły wracali z wycieczki do Krynicy, która była nagrodą z okazji Dnia Nauczyciela. Bus - mercedes sprinter - którym jechali nauczyciele, minął stary kościół w Gnojniku, pokonał łagodny łuk w lewo i wyjeżdżał na długą prostą.

W rejonie cmentarza w Gnojniku, z szosy podporządkowanej, na drogę krajową nr 75 nagle wyjechał vw golf, kierowany przez Krzysztofa K. Kierowca mercedesa sprintera, chcąc uniknąć zderzenia z golfem, skręcił raptownie w stronę pobocza. Bus otarł się o dostawczego volkswagena, który akurat nadjeżdżał z przeciwka, a później dachował. Niektórzy pasażerowie wypadli z pojazdu i zostali przygnieceni przez mercedesa.

Na miejscu wypadku natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, w tym helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby zginęły na miejscu, a trzecia zmarła w drodze do szpitala. Siedem osób jadących busem zostało rannych, stan dwóch z nich był bardzo poważny. Poszkodowani do dzisiaj odczuwają skutki wypadku.
Nie przyznawał się do winy

Krzysztof K. początkowo nie potrafił wytłumaczyć okoliczności zdarzenia. Brzeska prokuratura szybko postawiła mu zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Sąd Apelacyjny w Krakowie zdecydował, że proces będzie się toczył w Częstochowie, ze względu na to, że mieszkają w niej wszyscy poszkodowani.

Przed sądem mężczyzna konsekwentnie nie przyznawał się do winy. Zwracał uwagę, że do tragedii przyczynili się również kierowca i pasażerowie samochodu, którzy mieli niezapięte pasy. Sąd uznał jednak, że Krzysztof K. jest winny. Sędzia w uzasadnieniu tłumaczył, że kara bezwzględnego więzienia ma "nie tylko oddziaływać na sprawcę, ale również działać prewencyjnie i ma być przekazem, że nie warto łamać przepisów". - Trzy osoby zginęły, a stan jednej był bardzo poważny, było nawet zagrożenie utratą życia. Inni poszkodowani wracali do zdrowia dłużej niż siedem dni. Sąd przyjął kwalifikację tego czynu jako spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, bo poszkodowanych zostało wiele osób. Wobec kierowcy orzeczono 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów - tłumaczy Bogusław Zając, rzecznik prasowy częstochowskiego sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!