Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie Wesołe Miasteczko pełne atrakcji

Łukasz Respondek
Nową atrakcją w tym sezonie będzie miasteczko Kon-Tiki
Nową atrakcją w tym sezonie będzie miasteczko Kon-Tiki arc. WPKiW
W poświąteczny wtorek (26 kwietnia) rozpoczyna się nowy sezon w Śląskim Wesołym Miasteczku w Chorzowie. Czym będzie kusiło odwiedzających? Wyspą Kon-Tiki, nową karuzelą łańcuchową i Krainą Niedźwiedzia. Ceny karnetów w tym sezonie pozostaną bez zmian, a sprawnym zarządzaniem ma się zająć nowy holenderski dyrektor.

- Kierujemy się zasadą, że urządzenie jest atrakcją, ale atrakcja nie musi być wcale urządzeniem - mówi Łukasz Buszman, rzecznik prasowy WPKiW. Dodaje, że w tym sezonie atutami Wesołego Miasteczka mają być ładny wygląd i tematyczność. - Oprócz samych urządzeń chcemy zaoferować także wiele atrakcji dodatkowych, które sprawią, że odwiedzający miło spędzą tu czas - podkreśla.

Jedną z nich ma być miasteczko Kon-Tiki.

Wejścia, które znajdzie się obok stawu, mają strzec dwie figury - podobne do tych z Wysp Wielkanocnych. Znajdą się w nim m.in. dwa baseny, palmy i bar rodem z filmów o tropikach. Chętni będą mogli zrobić sobie maoryski tatuaż z henny i nabyć specjalne gadżety. Nową atrakcją ma być też karuzela łańcuchowa dla dzieci.

W Krainie Niedźwiedzia, w którą zamieni się jeden z torów samochodowych, zostaną zasadzone rośliny i postawione figurki misiów. Drugi z torów będzie przeobrażony w wybrzeże morskich skarbów. Zostanie zamieniony w dużą plażę z kuferkami i innymi niespodziankami rodem z "Wyspy Skarbów".
W lunaparku znajdzie się też miejsce na małe koncerty, zabawy i konkursy, które mają się tam odbywać przez cały sezon. Ceny biletów pozostaną bez zmian: w dni powszednie będą kosztowały 40 zł, w weekendy 50 zł. Dzieci do lat trzech będą mogły z miasteczka korzystać bezpłatnie, a wejściówki dla seniorów powyżej 60 lat będą kosztowały 20 złotych.

Nowym dyrektorem obiektu został Daniel Heinst - Holender mieszkający w Polsce od kilku lat. Wcześniej był zatrudniony w Śląskim Wesołym Miasteczku jako doradca.

Marcin Michalik, członek rady nadzorczej WPKiW tłumaczy, że dużych zmian w tym roku w miasteczku nie będzie.

- Historia pokazuje, że rewolucje w tym miejscu się nie sprawdzają - mówi i przypomina, że w ubiegłym roku wprowadzono system karnetowy, a park odkupił od prywatnych właścicieli niemal wszystkie urządzenia, co kosztowało kilka milionów złotych. - W tym roku park musi się skupić na budowie Elki - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!