Stało się: Tauron Ciepło zakręcił kurki z ciepłą wodą dla trzech budynków przy ulicy Markiefki. Bez ciepłej wody jest około 100 mieszkań. Jeśli spółka dotrzyma obietnic, bez ciepłej wody wkrótce może być nawet kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców zasobów Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
- Bardzo przepraszamy mieszkańców, ale musieliśmy podjąć taką decyzję. Postępowanie zarządu spółdzielni nie pozostawiło nam wyboru - mówiła wczoraj Małgorzata Kuś, rzecznik prasowy Tauronu Ciepło.
Chodzi oczywiście o pieniądze. KSM kilka lat temu wyliczyła, że spółka ciepłownicza jest winna spółdzielni wiele milionów złotych z tytułu bezumownego korzystania ze spółdzielczych nieruchomości (sieci przesyłowe spółki przebiegają przez spółdzielcze tereny). Spółdzielnia potrącała należności, nie regulując opłat na rzecz Tauronu Ciepło za ciepłą wodę i ogrzewanie. Tym sposobem zaległości KSM względem TC urosły do zawrotnej sumy 25 mln zł. A dług rośnie, bo od należnej kwoty TC nalicza odsetki - obecnie wynoszą ok. 7 mln zł.
Spór trwa od lat, zaś obie strony regularnie wzywały do spłaty wzajemnych roszczeń. W ubiegłym roku KSM zaczęła regulować bieżące opłaty, ale zaległych zapłacić wciąż nie chciała. Konflikt nabrał na sile. Tauron Ciepło jeszcze latem ubiegłego roku zagroził, że we wrześniu mieszkańcy zasobów KSM mogą zostać pozbawieni ciepłej wody i ogrzewania. Wówczas skończyło się tylko na pogróżkach. W czerwcu tego roku TC po raz kolejny zagroził zakręceniem kurków, mimo że sprawa między spółką a spółdzielnią toczy się przed sądem - i tym razem to nie był blef, o czym wczoraj o 5 nad ranem przekonali się mieszkańcy bloków przy Markiefki.
Przedstawiciele TC liczą, że sytuacja zmusi zarząd spółdzielni do spłaty zaległych zobowiązań. Na to jednak się nie zanosi. KSM już 30 czerwca złożyła do Urzędu Regulacji Energetyki wniosek, w którym spółdzielnia podnosi, że TC nie może wstrzymać dostaw ciepła do czasu zakończenia sprawy w sądzie. - W tej chwili składamy pismo aktualizujące nasz wniosek z informacją, że dostawy do trzech budynków zostały wstrzymane. Postępowanie się toczy, czekamy na decyzję - mówi Anna Duch, rzecznik KSM.
Spór trwa, a obrywają Bogu ducha winni lokatorzy, którzy za ciepłą wodę i ogrzewanie regularnie KSM płacili. - Mam małe dziecko i w tym momencie wszystko trzeba grzać i chłodzić, żeby miało odpowiednią temperaturę i dopiero wtedy można cokolwiek robić. Czekam na reakcję KSM - mówiła nam wczoraj oburzona pani Magdalena. Nie mniej zdenerwowany był pan Leon. - My, starsi, to sobie jakoś poradzimy, bo ja nie potrzebuję mieć ciepłej wody, mogę umyć się w zimnej. Tutaj kobieta ma 97 lat. Jak takiemu człowiekowi pomóc, jak go umyć? - pytał.
TC na razie nie planuje wstrzymania dostaw ciepłej wody dla kolejnych nieruchomości. - Liczymy na to, że zarząd spółdzielni podejmie rozmowy i będziemy mogli przywrócić dostawy przy Markiefki - wyjaśnia Kuś.
Wsp. Ola Bazułka
*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?