Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są pierwsze skutki wojny KSM i Tauronu Ciepło

Justyna Przybytek
KSM zarządza ma w zasobach ponad 300 budynków, które zamieszkuje ok. 40 tysięcy osób
KSM zarządza ma w zasobach ponad 300 budynków, które zamieszkuje ok. 40 tysięcy osób Tauron
Lokatorzy prawie 100 mieszkań z trzech budynków przy Markiefki w Katowicach-Bogucicach nie mają od wczoraj ciepłej wody

Stało się: Tauron Ciepło zakręcił kurki z ciepłą wodą dla trzech budynków przy ulicy Markiefki. Bez ciepłej wody jest około 100 mieszkań. Jeśli spółka dotrzyma obietnic, bez ciepłej wody wkrótce może być nawet kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców zasobów Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Bardzo przepraszamy mieszkańców, ale musieliśmy podjąć taką decyzję. Postępowanie zarządu spółdzielni nie pozostawiło nam wyboru - mówiła wczoraj Małgorzata Kuś, rzecznik prasowy Tauronu Ciepło.

Chodzi oczywiście o pieniądze. KSM kilka lat temu wyliczyła, że spółka ciepłownicza jest winna spółdzielni wiele milionów złotych z tytułu bezumownego korzystania ze spółdzielczych nieruchomości (sieci przesyłowe spółki przebiegają przez spółdzielcze tereny). Spółdzielnia potrącała należności, nie regulując opłat na rzecz Tauronu Ciepło za ciepłą wodę i ogrzewanie. Tym sposobem zaległości KSM względem TC urosły do zawrotnej sumy 25 mln zł. A dług rośnie, bo od należnej kwoty TC nalicza odsetki - obecnie wynoszą ok. 7 mln zł.

Spór trwa od lat, zaś obie strony regularnie wzywały do spłaty wzajemnych roszczeń. W ubiegłym roku KSM zaczęła regulować bieżące opłaty, ale zaległych zapłacić wciąż nie chciała. Konflikt nabrał na sile. Tauron Ciepło jeszcze latem ubiegłego roku zagroził, że we wrześniu mieszkańcy zasobów KSM mogą zostać pozbawieni ciepłej wody i ogrzewania. Wówczas skończyło się tylko na pogróżkach. W czerwcu tego roku TC po raz kolejny zagroził zakręceniem kurków, mimo że sprawa między spółką a spółdzielnią toczy się przed sądem - i tym razem to nie był blef, o czym wczoraj o 5 nad ranem przekonali się mieszkańcy bloków przy Markiefki.

Przedstawiciele TC liczą, że sytuacja zmusi zarząd spółdzielni do spłaty zaległych zobowiązań. Na to jednak się nie zanosi. KSM już 30 czerwca złożyła do Urzędu Regulacji Energetyki wniosek, w którym spółdzielnia podnosi, że TC nie może wstrzymać dostaw ciepła do czasu zakończenia sprawy w sądzie. - W tej chwili składamy pismo aktualizujące nasz wniosek z informacją, że dostawy do trzech budynków zostały wstrzymane. Postępowanie się toczy, czekamy na decyzję - mówi Anna Duch, rzecznik KSM.

Spór trwa, a obrywają Bogu ducha winni lokatorzy, którzy za ciepłą wodę i ogrzewanie regularnie KSM płacili. - Mam małe dziecko i w tym momencie wszystko trzeba grzać i chłodzić, żeby miało odpowiednią temperaturę i dopiero wtedy można cokolwiek robić. Czekam na reakcję KSM - mówiła nam wczoraj oburzona pani Magdalena. Nie mniej zdenerwowany był pan Leon. - My, starsi, to sobie jakoś poradzimy, bo ja nie potrzebuję mieć ciepłej wody, mogę umyć się w zimnej. Tutaj kobieta ma 97 lat. Jak takiemu człowiekowi pomóc, jak go umyć? - pytał.

TC na razie nie planuje wstrzymania dostaw ciepłej wody dla kolejnych nieruchomości. - Liczymy na to, że zarząd spółdzielni podejmie rozmowy i będziemy mogli przywrócić dostawy przy Markiefki - wyjaśnia Kuś.
Wsp. Ola Bazułka

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera