Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Łodzi zareagował i uratował 80-latkę z Gliwic. Połączył ich przypadek

MAKI
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się wczoraj przed północą. Jak relacjonują gliwiccy policjanci, w jednym mieszkań w Łodzi zadzwonił telefon. Właściciel nie zdążył odebrać, włączyła się automatyczna sekretarka. Mężczyzna przestraszył się, gdy usłyszał hałas przypominający upadek i głos starszej kobiety oznajmiającej, że umiera.

Zadzwonił na policję w Łodzi. Krótkie ustalenia wykazały, że dzwoniono z Gliwic. Gliwiccy policjanci natychmiast pojechali pod wytypowany adres. Dom był zamknięty. Przez okno zobaczyli leżącą na podłodze kobietę. Wezwali strażaków i pogotowie. Gdy zaczęli wyważać okno, przybiegła sąsiadka. Oświadczyła, że ma klucze i dozoruje samotnie mieszkającą 80-latkę. Starsza pani, poruszająca się przy pomocy tzw. balkonika, przewróciła się i nie mogła się podnieść. Przypadkowo wybrała numer telefonu, by wezwać pomoc.


*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!