Cała sprawa zaczęła się od zatrzymania 21-letniego mężczyzny, przy którym znaleziono marihuanę. Opowiedział on policyjnym wywiadowcom, że narkotyk kupił w kilkanaście minut wcześniej, w sklepie na Placu Oddziału Młodzieży Powstańczej. Funkcjonariusze natychmiast wkroczyli do akcji. W placówce handlowej zatrzymali zaskoczonego dilera. 29-letni handlarz, przy którym znaleziono 5 gram amfetaminy i marihuanę, trafił do policyjnego aresztu. Kilka godzin później antynarkotykowi znaleźli w jego mieszkaniu 6000 "działek" dilerskich amfetaminy o czarnorynkowej wartości 18 tysięcy złotych.
Podczas przesłuchania diler przyznał, że amfetaminę i inne narkotyki sprzedawał klientom sklepu, w którym został zatrzymany. Funkcjonariusz ustalają, gdzie handlarz zaopatrywał się w środki odurzające oraz ustalają personalia jego odbiorców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?