Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

dziennikzachodni.pl to młodszy brat gazety papierowej

Marcin Twaróg
Kamil Durczok, szef Faktów TVN, poddany ostrej przepytywance przez Marlenę Polok-Kin. Już po godzinie tę rozmowę mogli oglądać nasi internauci na www.dz.com.pl
Kamil Durczok, szef Faktów TVN, poddany ostrej przepytywance przez Marlenę Polok-Kin. Już po godzinie tę rozmowę mogli oglądać nasi internauci na www.dz.com.pl Mikołaj Suchan
Internetowy dziennikzachodni.pl to młodszy brat gazety papierowej. Jesteśmy w komputerze i w Twojej komórce, w Polsce i za granicą.

Dziennik Zachodni nieustannie szuka nowych możliwości pozyskania stałych i wiernych Czytelników. Korzystamy w tym celu z najnowocześniejszych technologii i wykorzystujemy wszelkie możliwe sposoby.

Właśnie z tego powodu trzy lata temu uruchomiliśmy stronę internetową dziennikzachodni.pl. Początkowo publikowaliśmy na niej tylko najciekawsze materiały. Ale, gdy badania pokazały, że korzysta z niej coraz większa liczba internautów, doszliśmy do wniosku, że warto się zaangażować w stworzenie prawdziwego serwisu internetowego na bieżąco reagującego na wydarzenia w województwie śląskim.

Taka zmiana nie mogła się odbyć bez zawirowań w naszej redakcji. Dziennikarze i redaktorzy stopniowo musieli przestawić się na zupełnie inny model pracy niż ten, który obowiązywał w typowej gazecie. Nagle okazało się, że rytmu pracy nie wyznacza godzina zamknięcia kolejnego wydania i druku Dziennika Zachodniego, ale ważne wydarzenia, które należało relacjonować niemal na żywo w serwisie internetowym.

Śmiało możemy powiedzieć, że ten wysiłek się opłacił. W ciągu kilkunastu miesięcy dziennikzachodni.pl stał się wiodącym serwisem opiniotwórczym w województwie śląskim, każdego miesiąca odwiedzanym przez prawie ćwierć miliona internautów.

CZYTAJ WSZYSTKIE TEKSTY Z WYDANIA DZIENNIKA ZACHODNIEGO W ROZMIARZE XXL

Internauci cenią nasz serwis przede wszystkim za szybkość przekazu, ale i niepowtarzalne i oryginalne treści. Każdego dnia przekonują się, że jesteśmy najlepiej poinformowani o tym, co dzieje się w regionie. Dzięki nam dowiadują się nie tylko o najświeższych wydarzeniach politycznych, społecznych, kulturalnych, sportowych i gospodarczych, ale mają możliwość zapoznania się nieraz z kontrowersyjnymi opiniami na ich temat. To z kolei sprawia, że prowokujemy internautów do własnych przemyśleń, których efektem są komentarze, głosy oddawane w sondach i żywe forum dyskusyjne.

Jak dotąd nasz największy sukces związany jest z ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi. To wydarzenie najlepiej pokazało, jak potrzebny jest internet oraz jak ważny jest serwis dziennikzachodni.pl Z uwagą relacjonowaliśmy przebieg kampanii wyborczej w poszczególnych miejscowościach. Natomiast w sam dzień wyborów przez całą dobę podawaliśmy najpierw najświeższe sondaże, a następnie oficjalne wyniki, które były na bieżąco komentowane przez polityków, socjologów oraz samych wyborców. To sprawiło, że staliśmy się głównym źródłem informacji i opinii wyborczych w województwie śląskim.
Jak pokazują dane, tematyka poruszana w naszym serwisie, odpowiada nie tylko mieszkańcom regionu. W internecie czytają nas także mieszkańcy innych części kraju oraz rodacy w Niemczech, Wielkiej Brytanii i USA. Nie byłoby to możliwe bez wykorzystania modnych serwisów społecznościowych i komunikatorów. O najciekawszych tematach dyskutujemy np. na Facebooku, Naszej-klasie oraz przez Gadu-Gadu i Twitter.

Dobra opinia internautów zobowiązuje do bycia coraz lepszym. Dlatego postanowiliśmy wzbogacać teksty i zdjęcia o krótkie filmy wideo, kręcone przez naszych dziennikarzy, a które można oglądać np. na naszym kanale w YouTube. Okazuje się, że taka forma przekazu wiadomości bardzo przypadła internautom do gustu, którzy wręcz uwielbiają oglądać minireportaże.

Do miłych niespodzianek nasi Czytelnicy już zdążyli się przyzwyczaić. Od niedawna mogą nas bowiem czytać nie tylko na papierze, czy na ekranie swojego komputera, ale także we własnym telefonie komórkowym. Aby to było możliwe, najlepsi specjaliści od nowych technologii opracowali dla nas aplikacje m.in. na telefony iPhone, a ostatnio pod adresem m.dziennikzachodni.pl stworzyli wersję mini naszego serwisu, która z powodzeniem może być uruchomiona w każdej sieci komórkowej.
Dzięki mobilnemu serwisowi możemy teraz dotrzeć z najnowszymi informacjami dosłownie wszędzie.

dziennikzachodni.pl w rekordowych liczbach

9 000 000
razy czytano wszystkie artykuły w terminie od 1 stycznia 2010 r. do 1 kwietnia 2011 r.

1 800 000
osób skorzystało chociaż raz z serwisu dziennikzachodni.pl

520 000
razy był oglądany film wideo ze słownej wpadki kandydata na radnego w Jaworznie

85 000
razy oglądano zdjęcia konkursu Dziewczyna Wakacji

40 000

osób przeczytało materiał o możliwości pracy górników w Australii

144

z tylu krajów internauci odwiedzili nasz serwis

107
tylu języków użyto, aby znaleźć interesującą treść w naszym serwisie

48 000
to rekord odwiedzin naszego serwisu w ciągu jednego dnia - było to 22 listopada 2010 r., po wyborach samorządowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!