Młodzież uczy się jak nigdy, bo chce pracować w kopalni

Z kuszącej propozycji będą mogli skorzystać uczniowie dwóch jastrzębskich szkół: Technikum Numer 4, w którym uczą się przyszli technicy górnictwa podziemnego, elektrycy i mechatronicy oraz Zespołu Szkół Zawodowych, gdzie działają klasy o profilu górnik eksploatacji podziemnej, ślusarz i elektryk.

- Robota w kopalni, to teraz jedyna pewna praca, dlatego wybrałem właśnie tę szkołę - przyznaje Adam Bloch, uczeń klasy górniczej w ZS nr 6. Jednak zanim on i jego koledzy otrzymają do ręki umowę, muszą spełnić kilka warunków.

- Absolwenci przede wszystkim muszą pozytywnie zdać egzamin zawodowy, przejść badania psychologiczne oraz lekarskie. Ofertę pracy otrzymają osoby z najlepszymi wynikami. Tego typu nabory przy współpracy ze szkołami prowadzimy już od 2004 roku. Od tamtej pory przyjęliśmy już 656 uczniów - mówi nam Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.

Warto się starać, tym bardziej, że oprócz niezłej pensji, spółka idzie nowym pracownikom na rękę także w przypadku, gdy chcą kontynuować naukę.

- Jeśli kierunek kształcenia jest zgodny z potrzebami zakładu, możemy na przykład pokryć koszt podróży na uczelnię lub dać dodatkowy dzień urlopu - dodaje Jabłońska-Bajer.

Chcę pracować w kopalni, bo to pewna robota

Rozmowa z Grzegorzem Piekarskim, uczniem klasy górniczej w Zespole Szkół nr 6 w Jastrzębiu-Zdroju
Dlaczego zdecydowałeś się na naukę w klasie górniczej?
Większość mężczyzn w mojej rodzinie pracuje w kopalni. Dziadek, ojciec i wujek, wszyscy znaleźli tam zatrudnienie. Zawsze mieli wypłatę na czas i nigdy nie musieli się martwić o to, czy stracą pracę.

Interesowałeś się tym, co ostatnio działo się w JSW?
Obserwowałem strajk i popierałem go, bo przecież wszyscy walczą o to, żeby górnikom żyło się lepiej. Także o to, bym za kilka lat mógł mieć pracę.

I nie boisz się, że to zbyt ciężka i ryzykowna praca?
To przesada. Wypadki zdarzają się w każdej pracy. A dla mnie liczy się to, że będę mieć pewną robotę, o którą w dzisiejszych czasach jest bardzo trudno.

Czy łatwo dziś dostać pracę w kopalniach na Śląsku? Komentuj!