- To nie była propaganda. Ślązacy byli naprawdę dumni z tego, że z wojennych zniszczeń odbudowują stolicę - mówi Bogusław Szyguła, emerytowany pracownik kopalni Knurów.
Co dzięki nam zyskała Warszawa? Pracowici Ślązacy uwijali się przy budowie Starego Miasta, mostu później nazwanego Śląsko-Dąbrowskim, Centralnego Domu Towarowego, Domu Partii, Alei Jerozolimskich czy wreszcie Muranowa.
Rozmowa z Jolantą Niklewską z Muzeum Historycznego m.st Warszawy
Ile jest prawdy w stwierdzeniu, że to Ślązacy odbudowali po wojnie stolicę?
To mit, bo budowała cała Polska. Z tych czasów na budynku w Alejach Jerozolimskich pozostał nawet szyld tej treści. Prawdą jest za to, że ze Śląska pozyskiwano maszyny, stąd też spływała znaczna gotówka.
W jaki sposób pieniądze były pozyskiwane?
Na Fundusz Odbudowy Stolicy był odgórnie pobierany procent pensji. Kupowało się też specjalne cegiełki. Były one np. naklejane na szkolnych świadectwach. Bez nich dokument nie zostałby wydany.
Co w materiałach archiwalnych zachowało się o udziale Ślązaków przy odbudowie stolicy?
Wiadomo np. że większość 500-osobowej załogi Mostostalu remontującego po wojennych zniszczeniach Most Poniatowskiego stanowili Ślązacy. I że w grudniu 1945 roku zginął tu przy pracy 20-letni Józef Krupnik ze Śląska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?