Wprawdzie stan ulic zostanie bez zmian, ale przynajmniej będzie można dostać rekompensatę za straty.
Po ponad czterech miesiącach braku polisy, Częstochowa ma wreszcie ubezpieczone ulice. Teraz właściciel auta, który uszkodził je na dziurach w ulicy, może pójść do Miejskiego Zarządu Dróg i wypełnić formularz, by dostać pieniądze na naprawę samochodu.
- Ubezpieczycielem jest konsorcjum Ergo Hestia i Warta - informuje Marta Górska, rzeczniczka MZDiT.
Tylko ta spółka stawała do kolejnych przetargów na ubezpieczenie majątku MZDiT i odpowiedzialności cywilnej. Żądała ponad 2,3 mln zł, a zarząd dróg miał tylko 1,7 mln zł. Dopiero po zmianach w budżecie gminy na 2011 r. miasto dało pieniądze. Z roku na rok ubezpieczyciele wystawiają Częstochowie coraz droższe polisy za ubezpieczenie ulic, ich wypłaty za uszkodzone w dziurach auta lawinowo rosną.
W 2007 r. miasto zapłaciło ponad 402 tys. zł składki w Ergo Hestia. Ubezpieczyciel wypłacił ponad 403 tys. zł poszkodowanym na fatalnych drogach. W 2009 r. składka w Ergo Hestia kosztowała 500 tys. zł. Było 216 szkód. Wypłaty wyniosły 662 tys. zł. W 2010 r. składka miasta w Ergo Hestia kosztowała 500 tys. zł. Za 772 szkody ubezpieczyciel wypłacił aż ponad 1,4 mln złotych. Osoby, które uszkodziły auto w czasie, gdy nie było polisy, muszą dochodzić swych praw na drodze sądowej, albo dogadać się z MZDiT.
Lepsze drogi, to tańsze polisy
Częstochowa ma wyjątkowo drogie ubezpieczenie na tle innych miast. Katowice na 2011 rok wykupiły ubezpieczenie OC za 135 tys. zł od całego majątku wartości 93 mln zł. W ub.r. w Katowicach wypłacono 29 tys. zł jako odszkodowania za szkody na kiepskich nawierzchniach.
Z kolei w Bielsku-Białej w tym roku Miejski Zarząd Dróg zapłacił 240 tys. zł składki ubezpieczeniowej za szkody na drogach.
CZYTAJ NASZ SPECJALNY SERWIS DROGOWY NA DZIENNIKZACHODNI.PL/DROGI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?