- Można się utopić w kałużach, ale przynajmniej jest czysto. A woda wyschnie - powiedziała nam Barbara Grabowska, mieszkanka Rybnika, którą spotkaliśmy w pasażu.
Miejsce to pięknieje od jakiegoś czasu. Wcześniej robotnicy wymienili część kafelek przy wejściach i uzupełnili ubytki na całej jego przestrzeni. Teraz zabrano się za malowanie fragmentu sufitu.
- W końcu robią porządek. To bardzo uczęszczane miejsce. Rybniczanie, którzy przyjeżdżają na rynek najczęściej zostawiają swoje auta właśnie na Brudnioka i chodzą tym pasażem - zauważa Nadia Dudek, mieszkanka Rybnika. - Ostatnio było już bardzo brudno. Teraz widać, że znajdujące się tu kafelki są różowe i kremowe - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?