Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seks nastolatków. Norma?

Beata Sypuła
Kadr z filmu Roberta Glińskiego "Świnki". Filip Garbacz jako Tomek i Anna Kulej jako Marta
Kadr z filmu Roberta Glińskiego "Świnki". Filip Garbacz jako Tomek i Anna Kulej jako Marta Monolith
Co trzeci Polak do 16. roku życia swój "pierwszy raz" ma już za sobą. Średni wiek rozpoczęcia współżycia systematycznie się obniża. "Galerianki", "świnki", "lolitki" trafiły nie tylko do kina i literatury, ale i naszego życia. Dlaczego? - pyta Beata Sypuła.

Młode, coraz młodsze uczestniczki prowincjonalnych "bunga-bunga", nastolatki obu płci mające "sponsora" - to dzisiejsza polska rzeczywistość. Czego zabrakło, a czego było za dużo, że wyrasta pokolenie uważające, iż seks jest maszynką do zarabiania pieniędzy i sposobem na rozładowanie napięcia? Że wszystko jest na sprzedaż, a intymność nie istnieje?

Jeden z ulubionych seriali Polaków - "Przepis na życie" - pokazuje nastolatkę Manię atakowaną przez "opiekuna" w galerii handlowej. Obroniła ją matka, waląc natarczywego gościa torebką po łbie. Gdyby matki w tym momencie życia dziewczyny zabrakło, kto wie, gdzie zaprowadziłoby Manię zainteresowanie ze strony galeryjnego podrywacza?

- Mamo, większość osób z mojej klasy ma "to" już za sobą - mówi serialowa Mania i jakoś nas to nie oburza.

Coraz wcześniej

Już wiemy, że w Polsce przed 15. rokiem życia inicjację seksualną przeżyło wiele dziewcząt i chłopców. Pośród 15- i 16-latków inicjację seksualną ma za sobą co trzeci. W grupie 17-19-latków inicjację seksualną przeżyło 51 proc. badanych przez Centrum Badań Opinii Społecznej. Średni wiek pierwszych kontaktów seksualnych wynosi niewiele ponad 19 lat dla kobiet i nieco ponad 18 lat dla mężczyzn i systematycznie spada.

Czasami seks towarzyszący od tysiącleci także młodzieńczej miłości przeradza się w swoje przeciwieństwo. Towarzyszą mu przemoc, nienawiść, ból.

Robert Gliński mówi o tym przejmująco w swoim najnowszym filmie "Świnki". Bohaterem obrazu jest 16-letni Tomek mieszkający na polsko-niemieckim pograniczu. Obserwuje, jak jego rówieśnicy sprzedają się za pieniądze niemieckim pedofilom. Decyduje się przyłączyć do kolegów, by mieć pieniądze na zachcianki swojej dziewczyny.
Po brutalnym gwałcie staje się naganiaczem, sam zaczyna organizować Niemcom młodych chłopców. Niebawem dowiaduje się, że jego dziewczyna zostaje "świnką", co w przygranicznym slangu oznacza nastoletnią prostytutkę. Tomek traci niewinność, zyskuje gorzkie doświadczenie, które jak wiano wniesie w dorosłe życie. Czy można na nim zbudować dobrą więź z drugim człowiekiem?

Jak ćmy do światła

Coś nam to przypomina mrocznym klimatem? Może wcześniejszy film tego reżysera - "Cześć, Tereska". Nie po raz pierwszy Gliński pokazuje historie młodych ludzi, pozostawionych samych sobie i wkraczających w dorosłość na swój sposób i własne ryzyko. Trafia w sedno - w niebezpieczną stronę nastolatki pcha ciekawość, jak ćmę do światła. Jeśli nie ma przy nich dorosłych, którzy staną na drodze ku zatraceniu, przepadną.

Przekonuje o tym badanie "Postawy młodzieży w sferze seksualnej w Polsce w okresie przemian a potrzeba edukacji". Ich autorka, dr Wiktoria Wróblewska z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie zauważa, że od początku lat 90. w Polsce obserwuje się zburzenie wszelkich granic ludzkiej intymności. Pamiętamy młodzieżowe tygodniki epatujące seksem, scenkami rodzajowymi z seksualnymi treściami, sławiące uroki hedonistycznego życia, niezwiązanego z miłością rozumianą jako odpowiedzialność za drugiego człowieka?

- Wartości przekazywane w domu rodzinnym okazały się za słabe i nie wytrzymały zderzenia z przekazem mediów i napływem kultury zachodniej - uważa dr Wróblewska. - Występuje proces westernizacji, czyli przejmowania przez młodzież, niejednokrotnie bezkrytycznie, różnych wartości i stylu życia oferowanego w kulturze masowej, a opartej na wzorcach zachodnich.
Jak wynika z jej badań, równocześnie nastąpiło osłabienie wpływu rodziców, a szczególnie ojca. Często dlatego, że wyjeżdżał za pracą i w ogóle go w domu nie było. Albo inaczej - wciąż siedział w domu, bo nie miał żadnych kwalifikacji do jakiejkolwiek roboty w nowej Polsce. Czy taki ojciec może być autorytetem dla przeżywającego okres buntu nastolatka? Efekt: znaczenie zależności pionowych, wynikających z hierarchii w rodzinie, zostało zastąpione odniesieniami poziomymi, czyli ważniejsze stały się media wyznaczające nowe mody oraz środowisko rówieśników.

- W efekcie następuje dezorientacja i chaos w systemie wartości dzieci i młodzieży, które otrzymują różny przekaz w domu, w Kościele, od kolegów i propagowany w mediach - podkreśla dr Wróblewska. - Brak spójności informacji i obrazów docierających do osób młodych może być przyczyną zagubienia, gdyż dzieci i młodzież nie potrafią wywnioskować, co tak naprawdę jest dobre i co powinni wybrać - dodaje.

W takiej sytuacji wybierają najczęściej to, co najbardziej oddziałuje na ich zmysły i podejmują zachowania ryzykowne, które mogą pociągnąć za sobą bardzo negatywne skutki, w tym zdrowotne.

Wszechobecny seks

Ponieważ jesteśmy epatowani seksem od świtu do nocy, nastolatki stawiają na to, co wydaje się być najważniejszym przekazem od współczesnego świata: na wrażenia, doznania, przeżycia niezwiązane z uczuciem, ale przyjemnością, pieniędzmi, wielkim światem.

Seks staje się towarem. Jest popyt - jest podaż. Dowody tego nastolatki mają na co dzień. Luksusowe auta na jakichkolwiek targach motoryzacyjnych są oparciem dla pięknych, półnagich modelek - nieźle opłacanych. Furorę robią gospodynie domowe w wieku balzakowskim pozujące nago do kalendarza.
Bohaterką 2011 roku pewnie zostanie okrzyknięta Ruby - dobrowolna, choć nieletnia uczestniczka słynnych "bunga-bunga".

Takie imprezy podlane alkoholem i z narkotykami w tle to żadna nowość - to przyczyna życiowej tragedii Romana Polańskiego, oskarżonego właśnie o wykorzystanie seksualne nieletniej w willi Jacka Nicholsona.

Seks VIP-ów - wymuszany siłą - stał się przyczyną upadku kilku z nich nie tylko w Polsce, ale też we Francji (afera Strauss-Kahna) i Izraelu (byłego prezydenta Mosze Kacawa). Po latach wyszło na jaw, że to był ich długoletni sposób na życie.

W 2009 roku premier lokalnego rządu Irlandii Północnej Peter Robinson stracił funkcję z powodu romansu jego 59-letniej żony z 19-latkiem. Afera wstrząsnęła Ulsterem. Podobnie jak w 1997 roku Stanami Zjednoczonymi, gdzie ujawniono wieloletnie wiarołomstwo Billa Clintona.

Skoro jednak pozwalali sobie na nieobyczajne i łamiące prawo postępki najwięksi tego świata i przez lata pozostawali bezkarni, to co ma myśleć o swoich "niewinnych" igraszkach młody Polak? W fakcie posiadania "sponsora" wielu nie widzi niczego występnego. Stąd krok do zwyczajnej prostytucji.

Nie wiedzą, o co chodzi

Gdzie jest początek seksualnego świata polskich nastolatków i jaki jest czasem jego dramatyczny koniec?
Ponad połowa młodych ludzi wyznaje, że do pierwszego kontaktu seksualnego dochodzi często pod wpływem emocji. Nie ma czasu, żeby pomyśleć o antykoncepcji - wynika z badań CBOS. Co trzeci ankietowany przyznał się do seksu z przypadkowym, nieznanym partnerem.

Według badaczy, przyczyną takich ryzykownych zachowań seksualnych wśród młodzieży może być kojarzenie przez nich życia seksualnego bardziej ze "współżyciem" i "seksem" niż z budowaniem relacji opartej na odpowiedzialności i miłości. Dowód: młodzi Polacy nie potrafią podać definicji "życia seksualnego". Tylko niewielki odsetek łączy ten termin ze stałym związkiem czy świadomym współżyciem kochającej się pary.

Dlaczego Twoje Dziecko Nie zachowuje rozsądku i w sprawach seksu jest niedojrzałe?

Wywiady Centrum Badań Opinii Społecznej przeprowadzone z młodocianymi matkami pokazały, jakie mogą być motywacje towarzyszące rozpoczęciu kontaktów seksualnych. W przypadku młodocianych matek można mówić o różnych przyczynach podjęcia takiej decyzji:
- romantyczność - dziewczyna była zakochana, chciała okazać partnerowi swoje uczucia, że mu na nim zależy;
- towarzyskość - związana z funkcjonującym w grupie rówieśniczej modelem akceptowanych zachowań, jest to forma wywierania nacisku, argumentowana tym, że "większość już to przeżyła, głupio mi było powiedzieć, że ja jeszcze nie";
- atrakcyjność seksu - "to jest takie fajne, że trzeba z tego skorzystać, w ogóle wstyd, żeby nie uprawiać seksu";
- ciekawość - "każdy chce zobaczyć, jak to jest";
- poczucie dojrzałości do rozpoczęcia życia seksualnego i poczucie bycia dojrzałym po jego rozpoczęciu;
- presja partnera - swoim zachowaniem skłaniał do złożenia obietnicy, że rozpoczną współżycie;
- perspektywa przymusowego czasowego rozstania chłopaka i dziewczyny - planowany wyjazd za granicę.

Analizując odpowiedzi uczestniczek badania na pytanie, dlaczego nie stosowały środków antykoncepcyjnych, wywnioskowano, że posługiwały się "myśleniem magicznym". Wierzyły, że po prostu nie zajdą w ciążę albo nie widziały potrzeby stosowania zabezpieczeń. W tym kontekście istotny był też stan emocjonalny dziewcząt - nie stosowały zabezpieczeń, ponieważ były zakochane.
Naucz dziecko rozpoznawać gotowość do inicjacji Sygnały "za":

- odczucie, że czujesz akceptację i bezpieczeństwo w obecności partnera,
- bliskość, która rodzi się we wzajemnym poznawaniu. W trakcie stopniowego przekraczanie granic intymności i wzajemnego odkrywania swojej seksualności,
- Gotowość do seksu w każdym obszarze naszego Ja. Co to znaczy? By decyzja była podejmowana w zgodzie z własnym rozumem, przekonaniami, zdrowym rozsądkiem i sumieniem, sercem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!