Ruda Śląska: Jak ożywić Orzegów?

To miejsce swoje czasy świetności przeżyło w latach 60. minionego wieku. Później o Orzegowie zapomniano. Czy teraz się to zmieni? Od ponad dwóch miesięcy specjalnie powołany zespół opracowuje program rewitalizacji dzielnicy. Pracują nad nim fachowcy z różnych dziedzin - urzędnicy, inwestorzy, architekci. Zaś już jutro w salce przy parafii św. Michała Archanioła rozpoczną się tzw. warsztaty charrette polegające na stworzeniu od podstaw koncepcji zagospodarowania danego obszaru.

Spotkania potrwają trzy dni. Może się na nie zapisać każdy mieszkaniec, który chce wziąć udział w opracowywaniu wizji "nowego" Orzegowa.

Organizatorom chodzi o to, by w jak najkrótszym czasie wypracować wspólną koncepcję zmian w dzielnicy. Podczas warsztatów każdy będzie mógł zgłosić swoje propozycje. Zresztą w pomysł rewitalizacji Orzegowa już teraz angażują się niemal wszyscy - od mieszkańców, przez radnych, ekspertów, aż po proboszcza. Jak zatem będzie w niedalekiej przyszłości wyglądał Orzegów? Być może dowiemy się tego już za trzy dni.

Tymczasem władze Rudy Śląskiej, które są jednymi z inicjatorów akcji, podkreślają, że chodzi przede wszystkim o to, aby mieszkańcy dzielnicy sami zaczęli działać, a inwestorzy z zewnątrz zainteresowali się Orzegowem.

Skąd Ruda Śląska chce pozyskać pieniądze na rewitalizację dzielnicy? Miasto zamierza zgłosić się do unijnego programu Jessica. Jak twierdzą władze - szanse na uzyskanie dotacji są spore.