Dzieci, wiadomo, rozpoczęcie roku szkolnego, więc w szoku, bo bez obowiązkowego mundurka.
Dorośli, bo często po urlopie spędzonym z dala od ojczyzny uświadomili sobie ponownie, gdzie żyją. W kraju, w którym prezydent, premier i szef dyplomacji muszą podzielić się (we trzech) dwoma stołkami. Gdzie bankowiec z Wrocławia zamarzył o przeistoczeniu się w bankiera i badał odporność własnego banku na braki w kasie. Stanęło na 5,2 mln zł. Z kolei posiadacz pistoletu pneumatycznego ze Słupska badał zasięg i moc broni, bynajmniej nie na strzelnicy, ale na oknach sąsiadów. Na szczęście strzelał tak, jak Artur Boruc bronił w derbach Glasgow.
Z kolei w jednej z gazet objawił się jako komentator polityczny zombie, dawno nie widziany "premier z Krakowa". Potwierdził tezę, że polityka jest gorsza niż narkotyk i zmusza człowieka do straszenia współobywateli, także po samobójstwie dokonanym na oczach telewidzów. Do tego fiskus straszy pracujących w Anglii, że posłowie zastawili na nich pułapkę w ustawie o abolicji podatkowej, więc jeśli się nie pospieszą...
To wydarzenia tylko z wczorajszego dnia. Cóż począć? Strachy na Lachy? Nie, Polak potrafi! Kierowca z Małopolski poradził sobie z powakacyjnym stresem koncertowo, choć stereotypowo. Wynik: 6 promili alkoholu we krwi. Mniemam, że wysoki sąd uwzględni powyższe okoliczności łagodzące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?