18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tornada będą niszczyć Europę, jeśli nie zmniejszymy emisji dwutlenku węgla

Mariusz Urbanke
fot. marzena bugała
Z prof. Jerzym Buzkiem, posłem do Parlamentu Europejskiego, rozmawia Mariusz Urbanke

Kraje UE nie emitują tyle dwutlenku węgla, co USA czy kraje azjatyckie, mimo to przyjęły przepisy o drastycznym ograniczeniu emisji CO2, co ogromnie zwiększy koszty w naszej gospodarce, a niektóre branże, np. energetykę, może doprowadzić do upadku. Musimy się dostosować do tak niekorzystnych dla nas rozwiązań?

Unia jest odpowiedzialna tylko za 14 proc. emisji CO2 w skali świata. Amery- kanie produkują niemal dwa razy więcej zanieczyszczeń, podobnie Chińczycy. Unia nie jest więc w stanie swoimi rygo- rami zmienić sytuacji na świecie, bo jeśli nawet ograniczy emisję o 30 proc., to będzie to niecałe 5 proc. w skali świata i tym nie uratujemy naszej planety.

Więc może by od tego odstąpić?

Musimy dawać światu dobry przykład, bo niekorzystne zjawiska związane z ociepleniem klimatu, których i my doświadczamy w postaci przynoszących ogromne straty tornad, są coraz groźniej- sze. Dlatego jestem zdecydowanym zwolennikiem ograniczania emisji dwutlenku węgla i innych szkodliwych gazów. Ma to sens jedynie w przypadku, gdy świat do nas dołączy, co powinno się stać w tym roku w Poznaniu lub najpóźniej w przyszłym roku w Kopenhadze, gdzie będą obradować rządy 150 krajów w ra- mach protokołu klimatycznego ONZ.

Czy nam się to jednak opłaci?

Jeśli opanujemy czyste technologie wykorzystania węgla, to będzie to bardzo ważne dla Polski. Nasza energetyka w 90 proc. opiera się na tym paliwie. Ponieważ węgiel mamy własny, pozostaniemy najbardziej bezpiecznym krajem Europy w wytwarzaniu elektryczności. Jeśli natomiast nie nauczymy się w sposób bezpieczny i czysty wykorzystywać węgla, to będzie nas to tak drogo kosztowało, że być może będziemy zamykać niektóre elektrownie węglowe, przestaniemy wydobywać węgiel i będziemy importować energię elektryczną. To ogromne zagrożenie, które na nas spadnie, jeśli nie zaangażujemy się bezemisyjną produkcję energii z węgla.

Polscy energetycy biją na alarm. Twierdzą, że po 2012 r., kiedy trzeba będzie kupować prawo do emisji CO2 na giełdzie, większość naszych zakładów padnie, a energia podrożeje w Polsce nawet dwukrotnie. Czy to czarna wizja, czy realne niebezpieczeństwo?

Jeśli koszty zakupu emisji CO2 będą tak wysokie, jak się przypuszcza, to energia w Polsce rzeczywiście może podrożeć znacznie bardziej niż obecnie, być może nawet dwukrotnie. To może spowodować niewydolność czy niekonkurencyjność polskiej gospodarki - razem z gospodarstwami domowymi i sferą komunalną.

Jak się przed taką klęską obronić?

Złożyłem w Parlamencie Europejskim odpowiednie poprawki i na kolejnych spotkaniach przekonuję posłów do ich wprowadzenia. Chodzi o to, by po 2012 r., aż do 2021 r., nasza energetyka nie mu- siała całej puli emisyjnej kupować na giełdzie. W tym czasie moglibyśmy zakończyć inwestycje modernizacyjne.

Czy Unia się na to zgodzi?

Trzeba zjednywać sobie przychylność innych krajów, a my to potrafimy. Parlament Europejski odrzucił poprawkę "Zielonych" do dyrektywy UE dotyczącej zasad wewnętrznego rynku energii elektrycznej, zakładającą blokadę na budowę nowych elektrowni węglowych. "Zieloni" proponowali limit emisji CO2 na poziomie niższym od 350 g CO2/kWh, co jest obecnie niemożliwe do uzyskania. Po wielkiej akcji w Parlamencie Europejskim udało się przekonać ponad 400 deputowanych do odrzucenia poprawki.

W przyszłości można spodziewać się kolejnych prób wprowadzania niekorzystnych przepisów dla polskich kopalń i energetyki?

Te przepisy są niekorzystne dla wszystkich użytkowników paliw kopalnych: ropy, gazu i węgla. Niemcy, Brytyjczycy i Czesi też mają z tym problem, ale my największy. Trzeba więc tego pilnować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!