Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Szlagor z Żywca grozi Dziennikowi Zachodniemu [VIDEO]

Łukasz Gardas
Poniedziałek, godz. 11.00. W żywieckim ratuszu trwa posiedzenie kilku komisji Rady Miejskiej. Między radnymi a burmistrzem Antonim Szlagorem wywiązuje się ostra dyskusja. Chodzi o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Burmistrz Antoni Szlagor jest wzburzony, podnosi ton. Nagle podchodzi do dziennikarza "Dziennika Zachodniego" i instruuje.
SZLAGOR WZBUDZA POLITOWANIE I ŚMIECH - CZYTAJ KOMENTARZ REDAKCYJNY
- Jeżeli cokolwiek zrobicie, napisze pan cokolwiek, to się wam to nie opłaci. Niech pan to nawet nagra, że ja was straszę. Po prostu wycisnę z was wszystko, po prostu zakończymy działalność Dziennika Zachodniego na tym terenie - mówi.

- Tak wrogie zachowanie w stosunku do mediów jest niedopuszczalne - komentuje prof. Krystyna Doktorowicz, medioznawca, dziekan Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. - To naganne, gdy polityk stosuje groźby. Osoby publiczne powinny zachować klasę. Tego wymagają obowiązujące standardy - uważa.

Fragmenty wypowiedzi burmistrza: "(...) jeżeli cokolwiek zrobicie, napisze pan cokolwiek, to się wam to nie opłaci. Niech pan to nawet nagra, że ja was straszę. Po prostu wycisnę z was wszystko, po prostu zakończymy działalność Dziennika Zachodniego na tym terenie. Nie życzę sobie, ja to panu oświadczam...", "(...) wie pan co, był pan taki bezczelny, pan i ta cała Minorczykowa. Wie pan co, zachowaliście się jak gnoje...", "(...) komu pan służy? Polsce pan służy? Kasę pan k... zbija po prostu na cudzym nieszczęściu...", "(...) możecie pisać co chcecie, ale teraz wam mówię, nie ma ani słowa na mój temat, nie życzę sobie...", "(...) my samorządowcy się was nie boimy...".

POSŁUCHAJ CO MÓWI BURMISTRZ SZLAGOR W NASZYM NAGRANIU:

Dr Hanna Gajewska-Kraczkowska, adwokat, zajmuje się prawem prasowym
Z ustawy o dostępie do informacji publicznej wynika, że dziennikarze oraz każdy obywatel mają prawo uzyskać informację publiczną na temat działalności urzędu.

Urząd nie może tego odmówić. Zgodnie z prawem prasowym dziennikarz ma prawo żądać informacji, poza prywatnymi, od wszystkich jednostek samorządu. A burmistrz to, jakby na to nie patrzeć, samorząd. Jeśli odmówi udzielenia informacji, dziennikarzowi przysługuje skarga do Sądu Administracyjnego na tę odmowę. Burmistrz może nie chcieć rozmawiać z dziennikarzem jako Jan Kowalski, ale jako burmistrz miasta udzielić informacji musi, np. poprzez wyznaczenie osoby do kontaktów z prasą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Burmistrz Szlagor z Żywca grozi Dziennikowi Zachodniemu [VIDEO] - Dziennik Zachodni