Mężczyznę zatrzymali policjanci, którzy patrolowali ten rejon miasta.
- Ze wstępnych informacji wynika, że 20-letni rybniczanin najpierw "zwiedzał" lokale w centrum Rybnika. Potem udał się na plac Wolności, gdzie wspiął się na znak drogowy. Zeskoczył z niego na wiatę przystankową, która się pod nim zapadła. To nie powstrzymało młodzieńca. Wdarł się na inną wiatę. Te popisy zakończyli policjanci zatrzymując 20-latka - mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara, rzeczniczka policji.
Szkody, jakie wyrządził pijany mężczyzna, oszacowano wstępnie na 1200 zł.
20-latek miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak tłumaczył swój wybryk?
- Powiedział, że za dużo wypił - mówi Nowara.
Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?