Chcemy mieć czyste windy! Jak to zrobić? W stolicy wiedzą

A kto mieszka w wieżowcu, ten wie, że oddychać powietrzem, które śmierdzi uryną, to prawdziwy koszmar.

Nietypowe rozwiązanie tego problemu zastosują w Zarządzie Dróg Miejskich w Warszawie. "Nie sikaj" albo "zachowaj windę w czystości" - taki komunikat usłyszą ci, którzy zdecydują się załatwić swoje potrzeby fizjologiczne w jednej z ośmiu nowych wind, które wkrótce pojawią się przy rondzie Dmowskiego. Oprócz monitoringu, czystości będą strzec tam czujniki wilgoci - bat na niekulturalnych przechodniów, którzy windy zamieniają w publiczne toalety.

- Pomysł jest ciekawy - przyznaje Ewa Dorobińska, rzecznik prasowy Urzędu Dozoru Technicznego. - Ale o tym, czy pomoże w rozwiązaniu problemu, zapewne przesądzą szczegóły techniczne. Zwłaszcza zdolność czujników do reagowania na bardzo mały wzrost wilgotności powietrza w windzie, która się porusza i cały czas jest wentylowana - dodaje.

Na razie w windach w Śląskiem nietypowego rozwiązania nikt nie stosuje. Jednak i u nas zakłada się techniczne nowinki. W tych nowocześniejszych urządzeniach działa monitoring, bezpośrednio połączony z ochroną budynku. A jak podkreśla rzeczniczka UDT, jest to bardzo dobra forma odstraszacza.

- Nieraz wystarczy sama atrapa kamery, by delikwent nie zostawił po sobie śladu - mówi.
Również u nas wiele wind potrafi mówić - niektóre po śląsku! Jednak informuje nas wyłącznie na jakim piętrze jesteśmy. - Byliśmy mile zaskoczeni reakcją naszych klientów - mówi Sonia Kostecka, dyrektor Focus Mall w Rybniku, gdzie podczas zeszłorocznych Dni Śląska komunikaty w windzie były ogłaszane po śląsku. Jak zapowiada Kostecka, z tego pomysłu jeszcze nieraz skorzystają.
ZRÓBCIE ZDJĘCIE WINDY, KTÓRĄ JEŹDZICIE NA CO DZIEŃ. TWORZYMY GALERIĘ WSTYDU, CZYLI NAJBRUDNIEJSZYCH WIND W REGIONIE. POKAŻEMY JĄ ODPOWIEDZIALNYM I ZAŻĄDAMY POSPRZĄTANIA. ZDJĘCIA PRZESYŁAJCIE NA [email protected] W TEMACIE WPISZCIE: WINDA

Wind przybywa

Z danych Urzędu Dozoru Technicznego, który kontroluje stan i jakość wind w całej Polsce, wynika, że wind w blokach jest coraz więcej (liczba wind odnosi się do całego terenu, którym zarządzają oddziały UDT, nie do jednego miasta).

- Bielsko-Biała: w 2009 r. było 1435 wind, a w zeszłym roku już 1476.
- Częstochowa: 754 windy działały w 2009 roku. W 2010 było to już 778 urządzeń.
- Dąbrowa Górnicza: w 2009 roku było tam 2070 urządzeń, rok później o trzy więcej.
- Gliwice: mieszkańcy w 2009 roku korzystali z 2408 wind. W 2010 do dyspozycji mieli już ich 2443.
- Katowice: jak na stolicę województwa przystało, to tutaj działa najwięcej wind. W 2009 było ich 4632. Rok później 4739.
- Szpital im. św. Barbary w Sosnowcu: osoby, które odwiedzają tę lecznicę od blisko roku korzystają z jednych z najnowocześniejszych wind w Polsce. Są wyposażone w system odzysku energii elektrycznej, ich silnik podczas hamowania działa jak prądnica. Panele sterowania są wyposażone m.in. w przyciski z literami Braille'a.

Śmierdząca przestrzeń staje się dla nas od razu nieprzyjazna

Rozmowa z Weroniką Ślęzak-Tazbir, socjologiem zapachów z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

Wstajemy rano, wsiadamy do windy, a w niej nieziemsko cuchnie. Czy smród wpływa na nasze samopoczucie?
Fetor oddziałuje na nas negatywnie. Przestrzeń, która śmierdzi, staje się nieprzyjazna, niegościnna. Unikamy jej, bo w otoczeniu brzydkiego zapachu nie czujemy się bezpiecznie.

Lepiej wybrać schody?
Wielu z nas na pewno woli iść po schodach, zresztą to lepsze dla zdrowia. Szkoda tylko, że do takiego marszu zmusza nas niewłaściwe zachowanie innych w windzie. Osoby niepełnosprawne wielkiego wyboru nie mają.

A ludzki nos może się przyzwyczaić do zapachów?
Może. Dowodem są osoby pracujące w środowisku, w którym fetor jest koniecznością. Ale smród zawsze pozostaje dla ludzkiego nosa brzydkim zapachem.

ZRÓBCIE ZDJĘCIE WINDY, KTÓRĄ JEŹDZICIE NA CO DZIEŃ. TWORZYMY GALERIĘ WSTYDU, CZYLI NAJBRUDNIEJSZYCH WIND W REGIONIE. POKAŻEMY JĄ ODPOWIEDZIALNYM I ZAŻĄDAMY POSPRZĄTANIA. ZDJĘCIA PRZESYŁAJCIE NA [email protected] W TEMACIE WPISZCIE: WINDA