Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czym zajmują się detektywi w Polsce? Sprawdź!

Aldona Minorczyk-Cichy
słynny detektyw, Krzysztof Rutkowski
słynny detektyw, Krzysztof Rutkowski Mikołaj Suchan
Pościgi samochodowe, strzelaniny, podsłuchy i rozwiązywanie pasjonujących kryminalnych zagadek - można by pomyśleć, że detektyw ma ekscytujące życie, bo goni złoczyńców jak Malanowski, uwalnia uprowadzone dzieci jak Rutkowski. Ale realia nie są tak barwne.

Tak naprawdę ta profesja to wielogodzinne obserwacje, analizy i żmudne gromadzenie kolejnych informacji. Sama odwaga, spryt i zapał do pracy nie wystarczą, żeby zostać prywatnym detektywem. Konieczne są zdane egzaminy, licencje i doświadczenie. Czytamy o tym w raporcie, jaki przygotował portal rynekpracy.pl

Na zlecenie klienta prywatny detektyw sprawdzi, czy w Twoim mieszkaniu bądź samochodzie nie założono podsłuchu. Przyjmie także sprawy rodziców zaniepokojonych zachowaniem dzieci. Wiele biur dzięki współpracy z laboratoriami podejmuje się badań DNA w celu ustalenia ojcostwa czy badań autentyczności dokumentów i podpisów - wyliczają autorzy raportu.

Podkreślają, że usługi prywatnych detektywów są często wykorzystywane przez duże firmy. Do najczęstszych spraw biznesowych zlecanych detektywom należą: przeprowadzenie wywiadu gospodarczego, wykrywanie oszustw, sprawdzenie wiarygodności współpracowników, wykrywanie podsłuchów i oprogramowania przechwytującego informacje z baz danych. W Polsce działa już ponad 350 licencjonowanych prywatnych detektywów, których biura znajdują się we wszystkich większych miastach kraju. W województwie śląskim jest ich kilkadziesiąt.

Licencjonowany detektyw Bogdan Barczak, właściciel biura z Opola, uważa że wysoka cena usługi stanowi najczęstszą barierę dla klienta. Dotyczy to zarówno spraw rodzinnych, jak i usług oferowanych przedsiębiorcom: - Liczba zleceń jest trudna do określenia. Mam średnio 2-3 zlecenia miesięcznie. To w dużej mierze zależy od regionu, w którym funkcjonuje agencja - mówi Barczak.
Prowadzenie miesięcznej obserwacji kosztuje około 6 tys. zł, a zebranie informacji o osobie bądź firmie 2 tys. zł. Za sprawdzenie wierności małżonka bądź lojalności pracownika, zapłacimy nawet 10 tys. zł. Za przeszukanie pomieszczenia w celu wykrycia urządzeń szpiegowskich obowiązuje stawka 100 zł za 1 metr kwadratowy.

- O czasie prowadzenia czynności decyduje zazwyczaj klient, należy jednak pamiętać, że im dłuższe obserwacje, tym większe szanse na zdobycie cennych informacji i osiągnięcie sukcesu - twierdzi Barczak.

Według portalu rynekpracy.pl zainteresowanie usługami detektywów wciąż będzie rosnąć.

Kiedy pomogą

Detektywi i ich umiejętności wykorzystywane są m.in. do ustalenia:
- niewierności małżonka,
- oszustw matrymonialnych,
- kompetencji i uczciwości opiekunek dzieci i gospodyń domowych,
- miejsca pobytu osób zaginionych bądź ukrywających się przed rodziną bądź wierzycielami,
- majątku przy sprawach alimentacyjnych i rozwodowych (w tym majątku ukrytego),
- sprawdzenia wiarygodności pracownika lub kontrahenta,
- wykrywania podsłuchów,
- wykrywania oszustów,
- wywiadu gospodarczego,
- wykorzystać w sprawach, w których toczy się postępowanie karne lub w sprawach przestępstw i wykroczeń skarbowych.
============25 (pp) Cytat 11.5 Bd(22602370)============
Za sprawdzenie wierności małżonka albo lojalności pracownika detektyw weźmie i 10 tys. zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!