W Katowicach rusza budowa Centrum Kongresowego. Spóźniona

Zakończył się już przetarg na budowę Międzynarodowego Centrum Kongresowego (hala ma powstać najbliżej Spodka). Katowiccy urzędnicy na budowniczych MCK wybrali konsorcjum zawiązane przez warszawską firmę Grupa 3J SA i czeską Unistav a.s. Nieprędko jednak miasto podpisze umowę z wykonawcą. W sumie chętnych do postawienia w stolicy regionu nowoczesnej hali kongresowej było 12 firm, a dwie, których oferty zostały odrzucone, odwołały się od decyzji katowickiego magistratu.
Co to oznacza dla inwestycji? Opóźnienie.

- Sprawę musi rozpatrzyć Krajowa Izba Odwoławcza. KIO wyznacza termin rozprawy w terminie do dwóch tygodni od wpłynięcia odwołania - tłumaczy Adam Kochański, naczelnik Wydziału Inwestycji w Urzędzie Miasta w Katowicach.

Walka firm o intratny kontrakt na budowę w katowickim magistracie nie dziwi. MCK ma powstać kosztem około 300 mln zł. Budynek zaprojektowany przez pracownię JEMS Architekci w kształcie prostopadłościanu będzie miał ponad 34 tys. m kw. i pomieści salę konferencyjną na 12 tys. miejsc i kilka mniejszych.

Podobnie może się zakończyć przetarg na budowę trzeciego z dużych obiektów w tzw. strefie kultury - siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, której budowa ma kosztować ok. 202 mln zł. Dobiega końca pierwszy etap przetargu, czyli kwalifikacja zainteresowanych budową firm.- Zgłosiło się sześciu oferentów. Po zakończeniu postępowania do firm spełniających kryteria zostanie rozesłane zaproszenie do składania ofert - wyjaśnia Kochański.

Optymistyczny scenariusz zakłada, że mimo odwołań, obie budowy - NOSPR i MCK - rozpoczną się w tym roku i zakończą w 2013.

Pewny jest za to, jak obiecują władze Muzeum Śląskiego, termin budowy nowej siedziby MŚ - 20 miesięcy, czyli wiosną 2013.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera