Większość parlamentarzystów pokornie godzi się na rolę maszynek do głosowania. Dlatego tym bardziej trzeba wyróżnić tych, którzy wybijają się ponad przeciętność. W sejmowej drużynie reprezentantów województwa śląskiego wielu brylantów nie ma. Posłowie z potencjałem i zdolnościami, tacy jak Andrzej Sośnierz, w mijającej kadencji niestety, nie zabłysnęli.
Inni, choć przemknęli przez Wiejską cichaczem, mają mocną końcówkę, jak poseł Grzegorz Pisalski, który cudem znalazł się na liście PO i jest w gronie wygranych, przynajmniej do 9 października. Ale i tak w sztuce przetrwania przebiła go Joanna Kluzik-Rostkowska, nasz James Bond w spódnicy.
WYBORY 2011 I NIE TYLKO. WSZYSTKO NA TEMAT PARTII I KANDYDATÓW
O miejsce wśród najlepszych otarli się posłowie PO Danuta Pietraszewska i Marek Wójcik, zaś z PiS Izabela Kloc oraz Grzegorz Tobiszowski. Październikowe wybory będą rzeczywistym sprawdzianem ich możliwości. W przypadku oceny posłów, podobnie jak w szkole, szóstka szóstce nie jest równa, a zatem o wartości kadencji nie świadczy tylko liczba interpelacji i wystąpień.
Liczy się też styl wypełniania mandatu. Chwalimy jednak i takich antymedialnych pracusiów jak Stanisław Szwed, bo w końcu do Sejmu idzie się przecież do pracy.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?