Ponownie kierujemy prośbę o odstąpienie od planów desakralizacji kaplicy Juliusza i wyrażenie zgody na wznowienie w niej praktyk kultu religijnego - to tylko fragment listu otwartego, jaki radny wojewódzki Czesław Sobierajski wystosował do archidiecezji katowickiej i Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.
To odzew na artykuł, jaki w Dzienniku Zachodnim ukazał się 12 lipca, w którym informowaliśmy o planach rychłej desakralizacji kaplicy i stworzeniu tam muzeum. Ma się to stać zaraz po tym, jak zabytkowy budynek przejmie Starostwo Powiatowe w Rybniku. Zgodę na takie rozwiązanie wyraziła już nawet kuria.
ZOBACZ, CO DZIEJE SIĘ Z KOŚCIOŁAMI, KTÓRE TRACĄ FUNKCJĘ SAKRALNĄ - PRZYKŁADY Z CAŁEGO ŚWIATA
Ta informacja znów wywołała niemałą burzę wśród mieszkańców.
- Jako rybniczanie winniśmy uczynić wszystko, aby w naszym mieście nie doszło do pierwszej w Polsce zamiany kościoła na muzeum. Nawet za czasów komunistycznych nie odnotowaliśmy w Polsce takiego przypadku - podkreśla w liście Sobierajski.
Przyszłość kaplicy znajdującej się na terenie kompleksu przy ulicy Miejskiej przestanie być niewiadomą w ciągu najbliższych dwóch, trzech miesięcy. Do tego czasu sprawa trafić ma pod obrady Sejmiku Województwa Śląskiego. Radni zdecydują, czy zostanie ona przekazana powiatowi rybnickiemu.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?