Dlaczego wyższą emeryturę dostaną Polacy z rocznika 1949?

Już teraz kobiety z tego rocznika mogą się zwrócić do ZUS-u o ponowne przeliczenie emerytury, która może wzrosnąć o ok. 150-200 zł miesięcznie. Co ważne, przeliczenie nie odbywa się automatycznie, ale na wniosek osoby zainteresowanej. - Proszę jednak o wyjaśnienie na łamach, dlaczego chodzi tylko o ten rocznik? - pyta Czytelniczka z Katowic. To jeden z wielu sygnałów, które otrzymujemy w tej sprawie.

Przypomnijmy: wśród wielu roczników pracujących kobiet i mężczyzn za szczególnie pokrzywdzone uznano osoby z rocznika 1949, które przeszły na wcześniejszą emeryturę. Przy wyliczaniu świadczenia zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami, brano pod uwagę tylko podstawę wymiaru i staż ubezpieczonego. Nawet przy 40-letnim stażu pracy (jeśli zaczęło się ją w 17. roku życia, a na wcześniejszą emeryturę odeszło w 57. roku życia) dawało to bardzo niską emeryturę.

W 2009 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jak tłumaczy Sylwia Wala, naczelnik Wydziału Obsługi Klientów i Korespondencji w oddziale ZUS w Chorzowie, wszystko się zmienia w chwili osiągnięcia przez kobietę i mężczyznę z rocznika 1949 ustawowego wieku emerytalnego. W przypadku kobiet jest to 60 lat, w przypadku mężczyzn - 65. Zatem panie z rocznika 1949 osiągnęły powszechny wiek emerytalny w 2009 r., a panowie uzyskają go w 2014 r.

Co zyskują wówczas? - Emerytura obliczana jest według nowych zasad w oparciu o ustalony i zwaloryzowany kapitał początkowy oraz zwaloryzowane składki na ubezpieczenie emerytalne, zewidencjonowane na indywidualnym koncie ubezpieczonego począwszy od 1999 roku - wyjaśnia naczelnik Sylwia Wala z chorzowskiego ZUS-u.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera