Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa kilometry trwał poród w sosnowieckiej taksówce

MIW
morguefile.com
Ile trwają narodziny dziecka? Dwa kilometry! Taki przynajmniej czas (dystans?) osiągnął chłopak, jaki dziś narodził się w taksówce Janusza Błacha z sosnowieckiej korporacji Super Taxi. Nim prowadzony przez niego samochód zdołał dotrzeć z rodzącą kobietą do szpitala miejskiego nr 1 było już p o wszystkim.

- Zostałem wezwany na ulicę Niepodległości, gdzie z bloku wyszła para. Usłyszałem, że muszą szybko jechać do szpitala, bo kobieta zaraz będzie rodzić. Ledwie przejechaliśmy 500 metrów powiedziała, że już wystaje główka dziecka - relacjonuje pan Janusz. Choć do pokonania było zaledwie 2 kilometry, to nim samochód dotarł na miejsce poród był zakończony.

- Z izby przyjęć przybiegł lekarz z pielęgniarka, ale pozostało im tylko odciąć pępowinę. Wszystko potoczyło się w iście ekspresowym tempie - mówi taksówkarz. Jak dodaje, choć jeździ taksówką od 18 lat, to pierwszy raz miał do czynienia z takim przypadkiem.

- Nie widziałem porodu moich własnych dzieci, a tutaj bylem świadkiem jak przychodzi na świat cudze dziecko - mówi pan Janusz.

Sensacyjny poród natychmiast zmobilizował władze korporacji do przygotowania młodemu sosnowiczaninowi urodzinowego prezentu. Zarząd firmy rozważa przyznanie chłopakowi prawa do bezpłatnych przejazdów taksówką do osiągnięcia pełnoletności.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!