Wiosną ma ruszyć budowa Zbiornika Racibórz Dolny

Decyzja środowiskowa związana z tą inwestycją jest już prawomocna - poinformował w czwartek minister środowiska Andrzej Kraszewski.

- Fizyczna budowa Zbiornika Racibórz Dolny zostanie rozpoczęta w najbliższym sezonie budowlanym i jak nam się wydaje, termin ten nie jest zagrożony - oświadczył minister, który przyjechał na Śląsk, by przyjrzeć się terenom, na których powstanie inwestycja.

Jak dodał, decyzja środowiskowa związana z budową jest już prawomocna. Podobnie jak w przypadku innych wielkich inwestycji infrastrukturalnych, konieczna będzie uzupełniająca ocena wpływu projektu na środowisko.

- To zupełnie normalna sytuacja. Tutaj nie ma zagrożenia, dlatego że te prace, związane z oceną dodatkowych i niewielu zresztą elementów, mogą przebiegać równolegle z przygotowaniem wniosku o pozwolenie na realizację inwestycji - dodał minister. Ocenił, że budowa Zbiornika Racibórz Dolny należy do najważniejszych inwestycji w dziedzinie gospodarki wodnej w Polsce.

Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk zapowiedział, że dokumentację związaną ze zbiornikiem będą koordynowały także jego służby, tak by w październiku wydać pozwolenie na realizację inwestycji. - Jestem optymistą i sądzę, że rozpoczęcie prac w nowym sezonie budowlanym nastąpi - powiedział wojewoda. Zaznaczył, że choć postęp prac będzie zależał także od warunków pogodowych, powinny być one sfinalizowane do 2015 r.

- Chyba ten termin jest realny, przeszkód można oczekiwać tylko od natury - dodał minister środowiska.

Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach Artur Wójcik poinformował, że ostatecznie załatwiona jest już sprawa osób, które mieszkają na terenie przyszłego zbiornika. Większość już się wyprowadziła, około 70 domostw jeszcze jest na terenie Nieboczów i Ligoty Tworkowskiej. - Mamy deklarację także tych ludzi, że chcą się przenieść do nowej wsi Nieboczowy. Niektórzy chcą tam dostać uzbrojoną działkę, inni, żeby im wybudować, jeszcze inni chcą zamieszkać w szeregowcu - powiedział dyrektor.

Racibórz Dolny będzie polderem, czyli suchym zbiornikiem. Stworzy go system obwałowań obejmujący powierzchnię 26 km kw. gotowych na przyjęcie fali powodziowej. Jego pojemność wyniesie 185 mln metrów sześciennych. Oddany do użytku w 2002 r. pobliski Polder Buków, który w ubiegłym roku ochronił Racibórz i inne miejscowości aż po Kędzierzyn-Koźle, ma pojemność 55 mln metrów sześciennych.

Koszt inwestycji Racibórz Dolny to 1,7 mld zł. Około 300 mln zł ma pochodzić z Unii Europejskiej, a reszta z Banku Światowego, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz z budżetu państwa.

Przez wiele lat na budowę zbiornika, który zapewni ochronę przeciwpowodziową południowej Polski, nie było pieniędzy. W marcu 2007 r. r. rząd potwierdził, że na ten cel zagwarantowano 250 mln euro - wówczas rozpoczęto wykup nieruchomości pod budowę. Kłopoty związane z niechęcią mieszkańców do sprzedaży gruntów zmniejszyła specustawa, która umożliwia wywłaszczenia w trybie administracyjnym. PAP
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera