Do zdarzenia doszło przed godziną 13. 26-letni mężczyzna zdemolował mieszkanie. Spowodowało to wywrócenie się kuchenki gazowej i zaczął ulatniać się gaz. Policjanci, którzy przybyli na miejsce nie zastali mikołowianina w mieszkaniu. W międzyczasie została wezwana straż pożarna i pogotowie gazowe, a mieszkańcy wyprowadzeni z budynku.
26-latek został po poszukiwaniach zatrzymany został na mieście. Okazało się, że był pijany. Miał 1, 5 promila. Został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań.
- Z uwagi na fakt, że był pod wpływem alkoholu, nie mogliśmy go wczoraj przesłuchać. On oraz świadkowie zostaną przesłuchani we wtorek - powiedział Sebastian Fabiański, rzecznik prasowy mikołowskiej policji. - Trudno na obecną chwilę mówić, jaki i czy zostanie postawiony temu mężczyźnie zarzut.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?