O nagich klientach term, należących do Pałacu Saturna, rozmawiają już nie tylko sąsiedzi pobliskich bloków, ale w coraz szerszym stopniu opinia publiczna.
Nagusów podglądają bowiem już nie tylko dzieci, młodzież i dorośli, które tłumnie gromadzą się na klatce schodowej pobliskiego wieżowca, ale mieszkańcy całej Czeladzi i innych miast regionu.
Do Pałacu Saturna codziennie telefonują dziennikarze, oprócz Dziennika Zachodniego, Polsatu i Telewizji Silesia, odezwał się też TVN, a w środę do południa sesje zdjęciową term robili dziennikarze Gazety Wyborczej.
Tymczasem klientom term zainteresowanie ośrodkiem w ogóle nie przeszkadza. Nie zwracają też większej uwagi na ludzi z sąsiedniego bloku, którzy non stop stoją na balkonach i patrzą, co dzieje się na terenie rzymskich term. Większość saunowiczów nie przejmuje się za bardzo ciekawskimi spojrzeniami i gdy wychodzą z saun na świeże powietrze, nie myślą o tym, że ktoś może ich oglądać.
- To sprawa tych ludzi, czy z podglądania nas mają uciechę czy też nie. Ja przyjeżdżam tu, aby się zrelaksować i doprowadzić swój organizm do porządku. W termach nagość jest czymś normalnym, więc nie rozumiem, skąd ta cała bulwersacja ludzi z okolicznych bloków - dziwi się Marcin Górzyński z Łodzi.
Jest mu obojętne, czy właściciel term podwyższy ogrodzenie wokół ośrodka. - To nie my stracimy na tym, ale ciekawscy sąsiedzi - dodaje półżartem.
Nieco bardziej krępuje się Krystyna Pleskot z Gliwic. W termach jest pierwszy raz, bo wygrała konkurs i w nagrodę mogła spędzić kilak dni w czeladzkich saunach.
- Dla mnie to nowość, że ludzie bez skrępowania chodzą bez ubrania w towarzystwie innych ludzi. Poza tym te bloki dookoła i ci ludzie, patrzący na nas z okien... Z saun korzystałam nago, ale wchodziłam tam, gdzie jest najciemniej - mówi gliwiczanka.
W Czeladzi rozeszła się pogłoska, że szum medialny podoba się właścicielowi term. Afera wokół ośrodka, to prawdziwy samograj, który zwiększa liczbę klientów. Leszek Pustułka, który kupił Pałac Saturna, twierdzi, że odbiera telefony od ludzi, którzy dotąd nie interesowali się usługami term rzymskich.
- Pytają, jak to wygląda, dowiadują się o ceny, o możliwość dojazdu. Mam nadzieję, że dzięki całej sprawie, do korzystania z term przekona się jeszcze więcej ludzi niż dotychczas - komentuje całe zamieszanie Leszek Pustułka.
Zapytaliśmy w Czeladzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, do której należą wieżowce na osiedlu Musiała, czy mieszkańcy skarżyli się na goliznę klientów sąsiedniego Pałacu Saturna.
- Skarg nie było, bo golizną bulwersują się tylko pojedyncze osoby. Poza tym władze spółdzielni nie mają w tej sprawie wiele do powiedzenia. Jeśli komuś z naszych lokatorów przeszkadza golizna w sąsiedztwie, jest to jego indywidualna sprawa i może interweniować osobiście, a nie za pośrednictwem spółdzielni - mówi Andrzej Smolnicki, dyrektor ds. technicznych Czeladzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?