Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice: Na śląskich listach SLD mało jest lwic lewicy

Agata Pustułka
Grzegorz Napieralski, szef SLD, choć wabi damski elektorat nagim torsem w tabloidach, sam nie jest czuły na wdzięki kandydatek swojej partii, które 9 października powalczą o mandat.

W województwie śląskim jedynkę na liście na sześć okręgów dał tylko jednej lwicy lewicy. Chodzi o Elę Kwaśnicką, prawniczkę, działaczkę SLD, która powalczy o mandat z pierwszego miejsca na liście gliwickiej. Kwaśnicka zastąpiła tam innego piewcę kobiecych wdzięków, posła Wacława Martyniuka, który tym razem powiedział sobie "dość polityki" i nie wystartował.

W innych okręgach panie mają dwójki. W Bielsku-Białej Bożena Kotkowska (obecna posłanka), w Sosnowcu aktywistka Partii Kobiet Magdalena Konus, w Częstochowie Zdzisława Kall, a w Rybniku Magdalena Ogórek, humanistka, doktorantka, a tak-że aktorka. Na katowickiej liście był ścisk panów i tam Ewa Klekot jest dopiero trzecia.

Na 13 jednomandatowych okręgów do Senatu SLD pięć dał paniom, w tym katowicki prof. Krystynie Doktorowicz, medioznawcy, dziekanowi wydziału radia i telewizji. Była pani senator zmierzy się tu z Kazimierzem Kutzem. Z okręgu będzińsko- dąbrowskiego startuje kompetentna była europosłanka prof. Genowefa Grabowska, prawniczka z Uniwersytetu Śląskiego.

Konkurenci polityczni są bardziej łaskawi dla kandydatek. W sześciu okręgach w regionie PO wystawiło cztery panie na pierwszych miejscach, a PiS dwie działaczki.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!