Wybieraliście się do Zakopanego na zawody Letniego Grand Prix w skokach narciarskich? Niestety Tatrzański Związek Narciarski kilka dni temu poinformował, że zawody na Wielkiej Krokwi się nie odbędą.
Decyzja organizatora zawodów podyktowana była kwestiami bezpieczeństwa oraz nieodpowiednim standardem obiektu, koniecznego do przeprowadzenia konkursu na międzynarodowym poziomie. Szczególnie niebezpieczny ma być dla skoczków stan rozbiegu i torów najazdowych.
Całą sytuację skomentował na swoim Twitterze Maciej Kot, członek polskiej kadry w skokach narciarskich: - LGP w Zakopanem odwołane … Porażka.
O złym stanie Wielkiej Krokwi mówiło się od dłuższego czasu. Wskazywali na to sami zawodnicy. Ostateczna decyzja wszystkich jednak zaskoczyła. Szczególnie, że pod koniec maja skocznie w Zakopanem wizytował Josef Slavik, delegat FIS, i przyznał on skoczni homologację.
W związku z zaistniałą sytuacją padła propozycja przeniesienia zawodów z Zakopanego do Wisły, jednak po dyskusjach wczoraj wycofano się z tego pomysłu.
- Mielibyśmy tylko dziesięć dni czasu na przygotowanie zawodów. Na swoje konkursy już od trzech miesięcy mamy podpisane umowy ze sponsorami, zarezerwowane hotele i kolejny dzień oznaczałby spore komplikacje logistyczne. Poza tym potrzebne byłyby dodatkowe pieniądze - wyjaśnił Andrzej Wąsowicz, wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego, po czym dodał - Odwołane zawody z Zakopanego nie zostaną przeniesione na inną skocznię, po prostu wypadną z kalendarza.
Do końca nie wiadomo dlaczego TZN uznał, że Wielka Krokiew nie spełnia już wymogów, skoro jeszcze w maju wizytował ją delegat FIS.
- Pytanie, dlaczego odwołano zawody proszę kierować do ludzi z Tatrzańskiego Związku Narciarskiego - ucina temat Wąsowicz.
Gdyby konkurs przeniesiono na skocznię im. Adama Małysza, w Wiśle odbyłyby się aż trzy rywalizacje w ramach LGP, drużynowe 31 lipca oraz indywidualne 1 i 2 sierpnia.
- Szczerze mówiąc nie brałem takiego rozwiązania pod uwagę. Oczywiście, gdzieś tam furtka się otworzyła, ale przyjmuję postanowienie o tym, że pozostają dwa dni, bez jakichś większych emocji - podsumował Tomasz Bujok, burmistrz Wisły.
*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Skutki nawałnic są potworne ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Ceny żywności mamy najniższe w Europie SPRAWDŹ PORÓWNANIE
*Katowice stają się centrum IT w Polsce. Ile można zarobić?
*Zoo w Chorzowie od kuchni. Tego nie zobaczysz w czasie zwiedzania ZDJĘCIA I WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?