Na terenie żwirowni w Roszkowie zginął operator koparki. - Pracownik jednej z firm budowlanych, pracujących przy umacnianiu brzegu zbiornika, stoczył się z koparką do wody w wyrobisko żwirowe - relacjonuje asp. Stefan Kaptur z raciborskiej straży pożarnej.
Na miejsce wezwano rybnickich płetwonurków, którzy dopiero po kilkudziesięciu minutach dotarli do 54-letniego mężczyzny.
Zmarły był mieszkańcem powiatu cieszyńskiego, osierocił dwójkę dzieci. Sprawą zajęła się prokuratura. *Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!