Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ormiańska plantacja marihuany w Częstochowie zlikwidowana

PS
Straż Graniczna
Plantacja prowadzona przez polsko - ormiańską grupę przestępczą została ujawniona przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w Częstochowie. Na rynek nie trafią 52 kilogramy narkotyku.

Uprawa konopi znajdowała się w obiektach na terenie posesji na obrzeżach Częstochowy. 6 pomieszczeń o łącznej powierzchni ok. 800 m2 było przystosowanych do specjalistycznej hodowli - miały własne systemy napowietrzania, nagrzewania i zraszania. Prowadzona była nawet dokumentacja o dniu zasiewu i warunkach uprawy.

W momencie wejścia funkcjonariuszy nielegalna hodowla liczyła 790 krzaków, z których według opinii eksperta laboratorium kryminalistyki, można wyprodukować 52 140 gramów suszu o wartości szacunkowej ponad 1,5 miliona złotych. Ujawniono również przygotowane elementy do założenia uprawy kolejnych krzaków - lampy z dławikami potrzebne do funkcjonowania plantacji, filtry węglowe, wentylatory kanałowe oraz 7000 sztuk elementów niezbędnych do rozsady sadzonek.

Według opinii eksperta, hodowcy przygotowywali się do powiększenia uprawy o kolejne 2700 krzaków, z których można byłoby wyprodukować aż 178 200 gramów suszu o wartości szacunkowej ponad 5,3 miliona złotych.

Funkcjonariusze zatrzymali 4 osoby działające w polsko - ormiańskiej grupie przestępczej, którzy mają związek z prowadzeniem nielegalnej plantacji. Osoby zatrzymane podejrzane są o popełnienie przestępstwa z art. 63 ust. 3 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (nielegalna uprawa i zbiór). Z uwagi na skomplikowany charakter i rangę sprawę prowadzić będzie Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!