Dlaczego nie potrafi tego samego robić o wiele większa konurbacja śląsko-zagłębiowska, bo każdy rozsądny wie, że od lat jest to jeden organizm. RAŚ-iści krzyczą, że to wina goroli, ale we Wrocławiu są same gorole i jakoś im się udaje. Panaceum ma być tzw. autonomia i skonfliktowanie mieszkańców regionu, a więc w konsekwencji osłabienie jego siły.
Konflikt ten na wiele lat pogrąży konurbację w sporach wewnętrznych, zamiast skupić się na rozwoju. Oprac.
JJ
Internauta Robi
Nasz adres: "Dziennik Zachodni"
Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec [email protected] lub [email protected]
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?