Wbrew wszelkiej logice władze stolicy województwa postanowiły stworzyć nową instytucję kultury pod nazwą "Katowice miasto ogrodów", kontynuatorkę Biura Katowice Europejska Stolica Kultury 2016. I tak oto w osławionym gmachu Dezember Palast, w którym od lat nieprzerwanie działa Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek, za ścianą działać będzie druga instytucja o identycznych zadaniach. Jakby tego było mało, ledwie przed rokiem ten sam prezydent i ci sami radni zlikwidowali inną instytucję kultury - Estradę Śląską. Jako argument podano wówczas (uwaga, uwaga!) nieracjonalność działania dwóch miejskich podmiotów o podobnym profilu. Czy ktoś potrafi to logicznie wytłumaczyć?
Mógłbym zrozumieć potrzebę utworzenia instytucji repertuarowej, która oferowałaby autorski program i produkowała własne imprezy. Tak jednak nie jest, bo powołano do życia podmiot, który zajmuje się wyłącznie działalnością impresaryjną, to znaczy kupuje gotowe imprezy z katalogu i wystawia je w mieście.
To samo od dawna robi CKK - ale ono przynajmniej ma swoją stałą scenę, swoją mobilną estradę, zaplecze techniczne, nagłośnienie. Jak już sprowadza imprezę, może przynajmniej zaoferować własne usługi logistyczne i zorganizować imprezę "pod klucz". Nowa firma nie ma nic, będzie zajmować się wyłącznie przelewaniem miejskich pieniędzy z jednego konta na drugie, a zaplecze wynajmować będzie od... CKK.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Zdecydowana większość kwot zaplanowanych do wydania pod firmą "Katowice miasto ogrodów", dotyczy imprez cyklicznych, które są obecne w życiu kulturalnym miasta, mają swoich organizatorów, a kolejna administracyjna czapa nie jest im do niczego potrzebna. Koszt wielu wydarzeń artystycznych wzrośnie tylko dlatego, że przyjdzie opłacać pośredników. Spójrzmy na tę drabinę: w mieście funkcjonuje gminny Wydział Kultury, który płaci firmie "Miasto ogrodów", ta płaci organizatorowi festiwalu, ten zaś opłaca producenta imprezy. Do tego jeszcze trzeba zapłacić CKK za wynajem sceny i obsługę techniczną. Pięć podmiotów na jedną imprezę. Przelewy krążą wte i wewte, każdy po drodze dolicza swoje marże. Na kolejnych szczeblach po kilkanaście posad kierowniczych i urzędniczych oraz pula zleceń dla krewnych i znajomych królika - czyli stałe pozycje w budżecie z żadnymi imprezami niezwiązane.
Tak właśnie w Polsce powstaje dochód narodowy, choć z tej finansowo-biurokratycznej piramidy nie rodzi się ani jedno nowe dzieło, ani jedna "wartość dodana", jak to się dziś modnie nazywa. Za PRL-u wykładowcy ekonomii politycznej socjalizmu opowiadali dowcip: co to jest dochód narodowy? To są działy i podziały, by się masy nie zwiedziały, gdzie pieniądze się podziały.
Nie ma żadnej logicznej motywacji dla takiej decyzji ojca miasta i jego rajców, jeno potrzeba stworzenia kilkunastu synekur dla grona zasłużonych (?) osób. Pan prezydent zakochał się z wzajemnością w gronie aktywistów projektu Katowice ESK (co na to żona i dzieci?). Teraz ani on, ani cała zakochana kompania nie przyjmują do wiadomości, że zabawa się skończyła i czas wrócić do swoich zajęć, zamiast dalej mamić mieszkańców i wysysać miejską kasę.
To typowo polska specjalność: jak się chce kogoś nagrodzić za zasługi rzeczywiste lub urojone, to koniecznie trzeba dlań powołać publiczną instytucję i stworzyć mu dyrektorskie stanowisko (ma to zresztą i swój negatyw: jak się chce kogoś usunąć, to się po prostu instytucję likwiduje). Jakby nie było prościej zasłużonych sowicie nagrodzić (nawet milionowa nagroda wyjdzie taniej). Ale u nas, w stołecznym metropolitalnym mieście Katowice, logika rzadko leży u podstaw podejmowanych decyzji.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?