18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrze: Z tasakiem na policjantów! Musieli strzelać

Justyna Toros
sxc.hu
Do mrożących krew w żyłach scen doszło dziś rano w Zabrzu, kiedy policjanci zostali wezwani do interwencji do budynku przy ul. Zaolziańskiej.

- Dostaliśmy zgłoszenie w sprawie mężczyzny znęcającego się nad kobietą. Do próby wylegitymowania go doszło już przed budynkiem. Mężczyzna szamotał się, pobił jednego z funkcjonariuszy, a następnie uciekł do pobliskiego sklepu.

Tam poprzewracał półki sklepowe. Wdał się także w bójkę z jednym z klientów robiących zakupy. Wystraszona ekspedientka, wraz z klientem, wybiegła na zaplecze. Mężczyzna porwał z lady wielki topór masarski i z nim ruszył w stronę policjantów - mówi Marek Wypych z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Kiedy funkcjonariusze próbowali go obezwładnić gazem łzawiącym, ten uderzył jednego z nich niegroźnie w ramię. Wtedy funkcjonariusze użyli broni. Padło kilka strzałów, które zraniły mężczyznę w nogi, brzuch i przedramię. Został przewieziony do Szpitala Miejskiego w Biskupicach, gdzie przeszedł operację. Funkcjonariusze policji wyszli z akcji bez szwanku.

Napastnik jest mieszkańcem województwa warmińsko-mazurskiego, ma 28 lat. Nie jest to jego pierwsze spotkanie z policją. Był już wcześniej karany, przebywał nawet w zakładzie karnym.
Mężczyzna w chwili napadu był trzeźwy. Pobrano mu jednak krew, żeby sprawdzić czy nie był pod wpływem innych środków odurzających.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!