Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów 2011: Posłowie z woj. śląskiego

Agata Pustułka
Marek Michalski
Wybory w województwie śląskim wygrała Platforma Obywatelska. Stało się tak mimo bardzo słabej kampanii wyborczej i niemiłego zgrzytu w samej końcówce, gdy wskutek błędu sztabowców Donald Tusk zapomniał o umówionym obiedzie z Czesławem Doleckim, staruszkiem z Katowic, który chciał z premierem spotkać się w cztery oczy. Dzień później Tusk musiał przepraszać i umówił się na wizytę pod koniec października.

Najbardziej jednak Platformie w województwie śląskim pomogło to, co zaszkodziło Prawu i Sprawiedliwości, czyli kolejna odsłona zakamuflowanej opcji niemieckiej w wykonaniu prezesa Kaczyńskiego.

WYNIKI WYBORÓW 2011: POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - LISTA OSTATECZNA

Podział dziennikarzy na polskich i niemieckich, niedopowiedzenie dotyczące wyboru kanclerz Niemiec Angeli Merkel w wywiadzie dla "Newsweeka", zachwiały poparciem dla PiS. Nie ulega wątpliwości, że słowa te miały znaczący wpływ na preferencje wyborców w naszym regionie, którzy pamiętali inną opinię prezesa dotyczącą Ruchu Autonomii Śląska.

Personalnie w PO nie ma trzęsienia ziemi. Z list Platformy do Sejmu weszli pewniacy. Większość z nich zasiadała w ławach w minionej kadencji. Bezdyskusyjnie mandaty zdobyli liderzy partii i wyróżniający się posłowie - w okręgu katowickim Tomasz Tomczykiewicz, Danuta Pietraszewska, a w sosnowieckim Wojciech Saługa i Beata Małecka-Libera. To oni nadawali ton regionalnej polityce tej partii. Czy teraz wystarczy im siły przebicia, by przeforsować swoich kandydatów na ministerialne stanowiska? Tusk chce przemontować rząd, m.in. podzielić Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W nowym gabinecie ma znów znaleźć się Elżbieta Bieńkowska jako minister rozwoju regionalnego. Czy Tomasz Tomczykiewicz nadal będzie szefem Klubu Parlamentarnego? Niektórzy mówią o ministerialnym stanowisku dla niego w podzielonym MSWiA. Region, który dostarcza zwycięskiej partii tak wiele głosów, musi dostać w prezencie realny wpływ na rządzenie.

Niewykluczone, że kontrolowane przez PSL Ministerstwo Gospodarki dostanie wiceministra z Platformy. Być może odzyskamy wpływy w Ministerstwie Zdrowia. Lokalni działacze liczą też na wejścia w Ministerstwie Skarbu (w poprzedniej kadencji mieliśmy wiceministra).

Wygrana Platformy nie będzie mieć wpływu na układ sił w Sejmiku Województwa Śląskiego. Obecna koalicja z PSL i RAŚ dotrwa do kolejnych wyborów samorządowych.

Drugie miejsce Prawa i Sprawiedliwości konserwuje śląską scenę polityczną, bo tak jak ogólnokrajowa jest rozdzielona pomiędzy dwóch największych graczy. Z Katowic do Sejmu wszedł Wojciech Szarama, w Rybniku Bolesław Piecha, a w Sosnowcu jedynka Ewa Malik, zaś w Gliwicach pewny swego może być człowiek prezesa, radny wojewódzki PiS Piotr Pyzik. Trzon PiS pozostanie więc niemal bez zmian, ale niebawem rozstrzygnie się sprawa przywództwa w wojewódzkich strukturach, bo odbędzie się regionalny zjazd partii. Pozycja Wojciecha Szaramy jako przewodniczącego wydaje się niezagrożona, ale PiS jak każda opozycyjna partia, by przetrwać cztery lata, musi znaleźć nowy impuls do działania.
WYNIKI WYBORÓW 2011: POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - LISTA OSTATECZNA

OTO NOWI SENATOROWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

WYBORY 2011: NAJŚWIEŻSZE WYNIKI GŁOSOWANIA CZYTAJCIE NA DZIENNIKZACHODNI.PL/WYBORY

ZOBACZ OGÓLNOPOLSKIE WYNIKI WYBORÓW PARLAMENTARNYCH

WSZYSTKO O WYBORACH 2011 W GLIWICACH OD PONIEDZIAŁKU NA GLIWICE.NASZEMIASTO.PL
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Klin między PO i PiS, wbrew wcześniejszym spekulacjom, wbił nie Sojusz Lewicy Demokratycznej, ale Ruch Palikota, czarny koń tej kampanii. Wczoraj wieczorem szef Sojuszu w regionie Zbyszek Zaborowski nie chciał niczego przesądzać. Ludzie Palikota liczyli na co najmniej 2 mandaty w regionie.

Cieszymy się, ale teraz do roboty

Danuta Pietraszewska, posłanka PO, zarząd krajowy PO
Bardzo cieszymy się z wyniku, zwłaszcza że wygrywamy po czterech bardzo trudnych latach. To naprawdę wielki sukces i jeszcze większe zobowiązanie. Teraz czekają nas kolejne pracowite lata. Najlepiej byłoby, gdyby rząd tworzyła koalicja dwóch partii. Poczekajmy jednak z decyzjami do czasu, gdy PKW przedstawi oficjalne wyniki wyborów. Nasz dotychczasowy koalicjant sprawdził się w minionej kadencji. Dziś mamy w Sejmie wielką niewiadomą pod postacią Ruchu Palikota. Janusz Palikot jeszcze sam nie wie, kogo wprowadził do ław sejmowych. Niebawem przekonamy się, co nowi posłowie sobą reprezentują. Liczymy na to, że Palikot dotrzyma słowa i w ważnych sprawach będzie głosował racjonalnie. Będzie to bardzo barwny klub parlamentarny. Jego wejście do Sejmu to wielki znak ostrzegawczy dla SLD. AGA

Trzeba pogratulować zwycięzcom

Wojciech Szarama, przewodniczący PiS w województwie śląskim
Trzeba pogratulować zwycięzcom. Platformie udało się przekonać wyborców, że to ta partia lepiej przeprowadzi kraj przez okres kryzysu, Nam pozostaje czekać, jak premier Tusk poradzi sobie z radykalnymi ustawami proponowanymi przez Ruch Palikota, z którego zdaniem będzie musiał się liczyć. Zobaczymy, które skrzydło w PO zwycięży - lewicowe czy konserwatywne.
Prawo i Sprawiedliwość ugruntowało swoją pozycję i niemal powtórzyło wynik. To bardzo solidna, bardzo dobra baza.

Przy udziale ogólnopolskich stacji trwa dalszy proces rozmontowywania Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Choć ostateczny wynik tej partii może być lepszy niż mówią to sondaże, to widać, że przed partią tą trudne czasy.

PSL moim zdaniem będzie mieć słabszą pozycję w rządzie niż do tej pory. AGA

Lewica szuka klucza do wyborców

Zbyszek Zaborowski, szef SLD w województwie śląskim
Z sondaży wynika, że polska scena polityczna jest bardzo spolaryzowana. Ci, którzy nie chcieli głosować na PiS, wybierali PO, a ci, którzy wierzą w nieomylność swojego wodza głosowali na Kaczyńskiego, zaś lewicy nie udało się przełamać bariery zaufania nadwerężonego po latach rządów 2001-2005. Niespodzianką jest oczywiście wynik Palikota, który nam trochę głosów odebrał. Przed nami ocena kampanii i wyników. Z ostatecznymi podsumowaniami poczekałbym do momentu, gdy wszystkie mandaty zostaną podzielone. Daleki jestem od rozliczeń. Za słabszy od oczekiwań rezultat nie można winić tylko obecnego lidera, bo przecież lewica tak naprawdę straciła w minionych latach i cały czas usiłuje znaleźć klucz do wyborców. Najbliższy sztab ponosi taką samą odpowiedzialność za wynik jak szef danego ugrupowania. AGA
OTO NOWI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

Ludzie mają dość marazmu

Artur Bramora, kandydat na posła Ruchu Palikota w Częstochowie
Nasz wynik jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Liczyliśmy na to, że będzie to wynik dwucyfrowy i taki właśnie jest, choć poczekajmy jeszcze na oficjalne dane PKW.
Sukces Ruchu Palikota jest spowodowany zniechęceniem wyborców do obecnej sceny politycznej, podzielonej między PiS i Platformę. Ludzie mają dość marazmu, potrzebują nowej energii, nowych idei. Chcą zmiany i my ją wyborcom zaoferowaliśmy.
Na bezpośredni i bardzo aktywny kontakt z wyborcami była nastawiona cała nasza kampania.
Na razie nie chcemy mówić o żadnych koalicjach. Zobaczymy, ile będziemy mieli mandatów. Wiem jednak, z kim z pewnością nie stworzymy nigdy koalicji. To oczywiście Prawo i Sprawiedliwość. Marzyliśmy o dwóch mandatach w województwie śląskim. Ja mam nadzieję, że będzie to mandat w moim regionie. AGA

Górnictwo znów w rękach PSL, w sejmiku koalicja bez zmian

Rozmowa z dr. Marcinem Gackiem, socjologiem polityki z Uniwersytetu Śląskiego, rozmawia Agata Pustułka
Czy po wyborach zmieni się śląska scena polityczna?
Mimo mizernej kampanii potwierdziło się, że wyborcy z województwa śląskiego preferują PO.

Jeżeli Platforma nie będzie musiała dobrać sobie do rządzenia SLD, to koalicja w sejmiku województwa PO-PSL-RAŚ przetrwa do końca kadencji. Oczywiście, koalicyjne roszady jeszcze przed nami, ale nie należy spodziewać się rewolucji. Moim zdaniem, premier Tusk zamiast zabiegać o głosy SLD, postawi na uzyskanie poparcia w ważnych głosowaniach Ruchu Palikota. Nawet, gdyby sięgnął po SLD, to jest ono tak słabe, że koszty współpracy, w postaci stanowisk dla przedstawicieli tego ugrupowania, nie byłyby duże. Tym bardziej w województwie. Cóż, Grzegorz Napieralski zbyt szybko uwierzył w swoją wielkość, ale wynik Palikota i Sojuszu pokazuje, że jest w Polsce solidny lewicowy elektorat, który chodzi do wyborów.

Czy śląscy politycy Platformy będą dalej forsować ustawę metropolitalną, której projekt przygotowali pod koniec kadencji?
Jeśli tego nie zrobią, stracą wiarygodność. Osobiście jestem sceptyczny co do tego, że będzie polityczna zgoda innych regionów, by wprowadzić to rozwiązanie, ale dla liderów Platformy przygotowanie superustawy powinno być punktem honoru.

Do tej pory Ministerstwo Gospodarki, w tym sprawy górnictwa, znajdowało się w rękach Polskiego Stronnictwa Ludowego. Czy nadal ludowcy będą mieli największy wpływ na losy śląskich kopalń?
Raczej tak, bo to sytuacja wygodna dla Platformy. To trudny resort, na którego działanie spory wpływ mają też organizacje związkowe. Z nimi chyba łatwiej dogadać się wicepremierowi Pawlakowi. Liczę jednak na dofinansowanie branży, postawienie na nowe technologie. W końcu mamy te 300 mld z Unii dostać. Mówiąc jednak całkiem poważnie, sądzę, że premier Tusk będzie chciał w tej drugiej kadencji naśladować trochę Tony'ego Blaira i przeprowadzi zaniechane reformy, np. zdrowotną.

OTO NOWI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!