Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogień strawił im wszystko. Muszą nauczyć się teraz żyć

Katarzyna Kapusta
Katarzyna Kapusta
Spłonęło całe piętro, dwa pokoje na parterze, jedynie kuchnia oraz jeden pokój nie zostały strawione przez ogień.

Na szczęście wewnątrz nie było nikogo z ośmioosobowej rodziny. Należy do niej np. dwójka małych dzieci - 6-miesięczna Blanka i półtoraroczny Kubuś. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, około godziny 9.30 rano.

- Wszystko działo się bardzo szybko, napaliliśmy w piecu i jakaś siła nas po kolei wypychała z domu, dlatego nic nam się nie stało. Wyszłam tylko na chwilę po chleb tuż obok, wróciłam, otworzyłam drzwi i wszystko już stało w ogniu - opowiada Anna Rudecka, z trudem powstrzymując łzy.

- Straciliśmy wszystko. To, co nie spłonęło, nie nadaje się do użytku, bo jest pokryte sadzą albo zniszczone przez wodę - mówi Sylwia Micor.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MIEJSCA ZDARZENIA

Akcja toczyła się bardzo szybko i jak podkreślają strażacy, nie była prosta.

- Pożar zaczął się na klatce schodowej domu. Błyskawicznie spłonęły drewniane schody i dostęp do piętra był utrudniony - tłumaczy Marek Woźniak, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie.

Z pomocą od razu przyszli mieszkańcy Łagiszy. Oferowali nocleg, ciepły posiłek, ubrania, środki czystości, a nawet pieniądze.

- Chcę wszystkim podziękować. Szczególnie sąsiadom z ul. Świerkowej i wszystkim, którzy nas wspomogli w tej trudnej sytuacji - mówi Anna Rudecka.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Z pomocą przyszło także miasto i Starostwo Powiatowe w Będzinie. Wczorajszą noc rodzina spędziła w Domu Turysty na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Będzinie. Zapewniono im pomoc psychologa. Rodzina otrzyma także mieszkanie zastępcze od miasta.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MIEJSCA ZDARZENIA

Paweł Rudecki wraz z żoną i 6-miesięczną córką opuścili już hotel i zamieszkają z babcią. Jak podkreślają, w całej tej tragedii ucierpieli najmniej, a pomoc jest szczególnie potrzebna siostrze i szwagrowi, którzy mają półtorarocznego Kubusia oraz rodzicom, bo oni stracili wszystko.

- Najpierw zapewniliśmy poszkodowanym nocleg, wyżywienie oraz mieszkanie socjalne. MOPS w Będzinie przyznał rodzinie zasiłek - mówi Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina.

- Rozesłaliśmy także apel do wszystkich, którzy mogą pomóc. Każdy z nas może stanąć kiedyś w obliczu podobnej tragedii - dodaje. Każdy, kto chce pomóc rodzinie, może przekazać dary w Urzędzie Miejskim w pokoju 120 (I piętro).

- W tej chwili, poza odzieżą i środkami higieny, bardzo ważne są materiały budowlane - mówi starosta Krzysztof Malczewski.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Muszą zaczynać od zera

Z Pawłem Rudeckim, poszkodowanym w pożarze, rozmawiała Katarzyna Kapusta

Pożar strawił cały dom. Jaka pomoc w tej chwili jest Wam niezbędna?
Tak naprawdę najbardziej ucierpieli moi rodzice oraz siostra z mężem, oni mają półtorarocznego syna. I pomoc jest potrzebna przede wszystkim im. W tej chwili potrzebują ubrań, środków czystości, pieluch i ubranek dla małego czy odżywek. Oni zostali z tym, co mieli na sobie w tamtej chwili. Razem z żoną nie ponieśliśmy tak dużych strat jak oni.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MIEJSCA ZDARZENIA

Czy oprócz ubrań i środków czystości jest coś potrzebne do zabezpieczenia domu?
Owszem, w tej chwili niezbędna jest folia do zabezpieczenia dachu, oraz materiały budowlane - drewno, pustaki, zaprawa murarska, dosłownie wszystko, co pomoże uchronić to, co zostało z domu, między innymi przed deszczem. Oprócz tego potrzebne są również meble, sprzęt AGD, żelazko. Jedyne, co zostało nietknięte przez ogień to lodówka.

Potrzebny jest także wózek dla Kubusia czy łóżeczko, a nawet jakieś zabawki, bo nie zostało nic. Niestety, muszą zaczynać wszystko od zera.

Możecie pomóc

Pomóż pogorzelcom z Łagiszy. Podajemy numer konta Urzędu Miejskiego w Będzinie:
nr 89 1050 1142 1000 0023 0073 8404 (wpłaty z dopiskiem "dla poszkodowanych w pożarze w Łagiszy").

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!