Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Metropolia albo śliwka w kompot

Marcin Zasada
Co to jest PLUM? To Prospołeczny Licznik Ustawy Metropolitalnej. Przed wyborami władze regionalnej Platformy Obywatelskiej obiecały, że jeśli wygrają, doprowadzą do metropolii w sto dni. No to trzymamy za słowo. Gdy tylko zostanie powołany i zaprzysiężony nowy rząd, uruchamiamy nasz licznik.

Na łamach DZ będziemy systematycznie odliczać, ile dni pozostało do określonej przed wyborami granicy stu dni na uchwalenie metropolii i jakimi postępami w procedowaniu w tej dziedzinie mogą pochwalić się nasi reprezentanci w Sejmie. Jeśli i tym razem wizja doprowadzenia ustawy do finału będzie przypominać fatamorganę, autorzy obietnicy o stu dniach wpadną jak śliwka (po angielsku: "plum") w kompot (robiąc: "plum"). A region, dla którego to szansa, razem z nimi.

Czołowi politycy PO na Śląsku i w Zagłębiu podtrzymują swoją najważniejszą przedwyborczą deklarację. Proszę się nie śmiać, to naprawdę dobry znak.

- Jeśli w sto dni nie uchwalimy ustawy metropolitalnej, jak obiecaliśmy, na łamach DZ przyznamy, że jesteśmy do niczego - obiecuje Wojciech Saługa, wiceszef PO w województwie śląskim.

My wciąż wierzymy, że nasi politycy jednak są "do czegoś", ale metropolitalnej obietnicy będziemy pilnować jak portfela w bytomskim tramwaju.

Rzecz w tym, że z punktu widzenia regionalnych interesów, stworzenie śląsko-zagłębiowskiej Metropolii to przedsięwzięcie kluczowe. Korzyści może wyobrazić sobie nawet ten, kto o supermieście jeszcze nie słyszał: większy, bo połączony potencjał inwestycyjny jednego dużego środka, większe możliwości budowania sieci komunikacji publicznej, lepsze i oszczędniejsze zarządzanie gospodarką wodno-kanalizacyjną. To tylko część deklarowanych beneficjów.

Dlatego na wywiązanie się z metropolitalnego przyrzeczenia liczy nawet opozycja. Z drugiej strony jednak, jak przypomina Wojciech Szarama, lider PiS w województwie śląskim, Platforma miała na to cztery lata, które zmarnowała.

- Teraz już nie ma wyboru. Uważam jednak, że jej zapisy powinny być jeszcze skonsultowane z samorządami i posłami opozycji - mówi Szarama, dodając, że nie przywiązuje się do granicy 100 dni.
- Niech to nawet będzie dni 150, byle ustawa była dobra i skuteczna - rozsądnie wyjaśnia poseł PiS.

Naszym posłom też dajemy fory - nie odliczamy od stu do zera zaraz po wyborach, jak w trakcie kampanii chciała sama PO, tylko po zaprzysiężeniu. Za jakieś pięć miesięcy wszystko będzie jasne. I wtedy albo "plum". Albo "yes, yes, yes" przy butelce śliwowicy.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

OTO NOWI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

OTO NOWI SENATOROWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

WYBORY 2011: POWYBORCZE ANALIZY I KOMENTARZE CZYTAJCIE NA DZIENNIKZACHODNI.PL/WYBORY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!