Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe wagony Intercity już jeżdżą. A w grudniu Flirty i Darty [WIDEO, ZDJĘCIA]

Michał Wroński
Nowe wagony Intercity
Nowe wagony Intercity Michał Wroński / Dziennik Zachodni
PKP Intercity pokazało w Katowicach nowe wagony. Jeżdżą już do Szczecina. Nowe Flirty i Darty pojawią się w grudniu. Pojadą od nas m.in. do Gdyni i Lublina. Zobaczcie jak wyglądają! WIDEO + ZDJĘCIA

Dziś synonimem nowoczesności na polskiej kolei jest Pendolino. Od grudnia to się zmieni. Wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy na torach pojawią się bowiem nowoczesne Darty i Flirty. Najnowsze pociągi PKP Intercity obsługiwać będą m.in. trasy z Katowic do Białegostoku, Łodzi, Lublina i Trójmiasta. Przybędzie także nowoczesnych wagonów na trasie z Przemyśla przez Katowice i Gliwice do Szczecina. Wczoraj na katowickim dworcu PKP przewoźnik zaprezentował jeden z nich.
- Jestem mile zaskoczona. Ostatni raz jechałam pociągiem 20 lat temu i pamiętam tyle, że był brudny, przepełniony i było w nim strasznie gorąco - mówiła Adriana Mystek, która zajrzało do środka zmodernizowanego wagonu.

Istotnie, to co zobaczyła nijak nie przypominało rzeczywistości sprzed dwóch dekad. W zmodernizowanych wagonach "stare czasy" przypomina jedynie pudło. Wnętrze jest klimatyzowane, wyposażone w okna z roletami i urządzenia wzmacniające system telefonii komórkowej. Przy każdym fotelu znajduje się gniazdko elektryczne. By wnętrza były bardziej przyjazne osobom niepełnosprawnym poszerzono w nich korytarze (z myślą o tej grupie pasażerów część wagonów jest bezprzedziałowa). Bo zabudowanie specjalnych platform wjazdowych i dostosowanie toalet było oczywistą oczywistością. Podobnie jak zainstalowanie w wybranych toaletach przewijaków dla niemowląt. Pomyślano też wreszcie o rowerzystach i narciarzach - część wagonów posiada wydzielone części, gdzie zabudowano po 12 wieszaków na rowery i taką samą liczbę uchwytów na narty.

W sumie tak zmodernizowanych wagonów Intercity zamówiło 215 - większość z nich już jeździ, ostatnie 57 rozpocznie służbę w grudniu.

- Dzięki temu większość naszych pociągów będzie nowych lub zmodernizowanych - podkreśla Marta Ziemska z biura prasowego PKP Intercity.

Dobiegająca końca wymiana taboru sprawiła, że przewoźnik urządził sobie prawdziwe tournee pod Polsce. Dzień przed wizytą w Katowicach nowe wagony prezentowane były w Rzeszowie, dziś kolej na Opole. A już na początku sierpnia w Katowicach zaprezentuje się jeden z 20 Flirtów nowej generacji. Wyprodukowane przez konsorcjum Stadler Polska-Newag składy obsługiwać będą od grudnia trasy Warszawa - Bydgoszcz, Olsztyn - Kraków, Kraków - Szczecin oraz Katowice - Gdynia (przez Częstochowę, Łódź i Bydgoszcz). Z kolei do Bielska-Białej od grudnia dojeżdżać będą wyprodukowane w bydgoskiej Pesie składy typu Dart. Będą one dowozić w Beskidy podróżnych z Lublina i Białegostoku. W branżowych mediach można przeczytać, że niewykluczone jest wydłużenie trasy Dartów, tak aby kontynuowały one podróż z Bielska-Białej docierając do Wisły oraz Zakopanego (przez Żywiec i Suchą Beskidzką). Oficjalnie przedstawiciele spółki tego nie potwierdzają, choć również nie zaprzeczają.

- Wciąż jeszcze wspólnie z PKP PLK pracujemy nad nowym rozkładem jazdy. Konkrety powinniśmy znać we wrześniu - mówi Marta Ziemska.

Bardziej rozmowni przedstawiciele spółki są w sprawie liczby korzystających ze swoich usług pasażerów. Bo ta, po latach zapaści, w tym roku nareszcie zaczęła rosnąć. Pierwsze symptomy odbicia pojawiły się już w styczniu, a kolejne miesiące przyniosły umocnienie się tego trendu: w maju liczba podróżnych wzrosła o 25 procent, w czerwcu o 26 proc. (prognozy mówią, że w porównaniu do ub. roku aż 5 mln. pasażerów więcej skorzysta z usług PKP Intercity) Efekt Pendolino? Może. A może po prostu efekt lepszych torów? Bo nowoczesny tabor to jedno, a czas podróży to drugie. Ten zaś - jak obiecują kolejarze - od grudnia skróci się na trasie z Katowic do Trójmiasta (o godzinę), do Wrocławia (o 20 minut), i do Warszawy (o 10 minut). Krakowa na tej liście nie ma, czyli na pokonanie zawrotnego z dystansu z Katowic pod Wawel pociągi wciąż potrzebować będą ponad dwóch godzin. Sytuacja ma się zmienić dopiero po roku 2018.
By być równie elegancki jak Ten Pan, powinienem napisać, że jest chamem, tchórzem i głupkiem, który niczego nie rozumie z polityki i mediów. Jednak - rzecz jasna - nie warto zajmować się nic nieznaczącym sosnowieckim działaczem właśnie wyrzuconym z ważnej funkcji w mieście. Ale warto spojrzeć szerzej na problem takich cyrkowców, w końcu wybory za pasem i skrywane emocje, lęki oraz durne pomysły będą wypływały częściej.

Zatem po pierwsze, usłyszymy od antysystemowców, że gdy wejdą jednomandatowe okręgi, to raz na zawsze zmieni się Polska cała - jak długa i szeroka. Po drugie, pewne jest, że ktoś z PO ogłosi, iż zbawienie czeka nas jedynie po likwidacji finansowania partii. Po trzecie, najpewniej pojawi się w telewizji magik z PiS-u, który powie, że całym złem w Polsce są koncerny zagraniczne i dobrze byłoby wrócić do WPHW, MHD albo RSW, wtedy będzie lepiej, bo przecież kiedyś było lepiej. Po czwarte, ktoś z lewicy na pewno podniesie, że Andrzej Duda chodzi do kościoła i postawi pytanie, czy to dobrze, bo może to nie jest dobrze. Po piąte, w PiS-ie bez wątpienia wróci problem prywatyzacji lasów państwowych, których im bardziej nikt nie chce prywatyzować, tym głośniejsza o nich debata. Po szóste, "specjaliści" z prawej od mediów wszelakich wraz z Kukizem wywnioskują, że skoro media krytykują ich głupie pomysły, to znaczy są one (media) w obcych rękach, sterowane najpewniej. Po siódme, w PO na pewno zawyją, że premier in spe w autobusie to robota na pokaz, a Macierewicz siedzi za kierownicą. Po ósme...

Sposobów na kompromitację jest dziś wiele. Nie trzeba przecież fatygować się do telewizji, wystarczy dać się podsłuchać w knajpie, popisać się na Facebooku albo obrazić dziennikarkę DZ na obradach kapituły "Zasłużony dla Sosnowca", niczym nasz bohater z pierwszego akapitu.

Szkoda tylko, że w samych partiach nie chcą rozprawiać się z głupcami, których mają w szeregach. Zawsze musi to za nich zrobić opozycja. Albo wyborcy - do dzieła zatem, już jesienią.

============04 Autor tekstu(51594851)============

[email protected]
============11 Zdjęcie Autor(51594847)============
fot.
============08 Cytat 12(51594846)============
Efekt Pendolino, czy lepszych torów? Podróżni zaczęli wracać do kolei

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera