Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Geburtstag w Radiu Piekary

Michał Smolorz
Nie wiem, czy 15-lecie to rocznica tak bardzo okrągła, by ją fetować. Skoro jednak Radio Piekary samo się wprosiło ze swoim "jubileuszem" do publicznej dyskusji, to chętnie temat podejmę. Bo jest ta rozgłośnia rzeczywistym fenomenem, którego nie sposób bagatelizować, niezależnie od tego, czy otacza się go nabożną czcią, czy skrajną irytacją.

Jest trwałym elementem śląskiego krajobrazu, mającym kilkaset tysięcy "żelaznego elektoratu", wypracowała i spopularyzowała swój własny model śląskości, który pozostaje realnym faktem społecznym. Można się zżymać, zgrzytać zębami, ale nie sposób udawać, że go nie ma.

A jest się na co zżymać, wszak to Radio Piekary ukształtowało i wypromowało śląską kulturę najniższych lotów, kulturę prostacką, schlebiającą najgorszym gustom i oczekiwaniom. Trudno nawet nazwać ją "jarmarczną" albo "odpustową" - wszak tradycyjny śląski jarmark czy odpust też miały swoją oryginalną stylistykę. Raczej odpowiada ona jarmarczności w bardzo współczesnym wydaniu, w której plastikowa chińska tandeta zastąpiła "gliniane koguciki", "baloniki na druciku" i wszystkie inne atrybuty dawnej kultury odpustowej.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z JUBILEUSZU 15-LECIA RADIA PIEKARY

Ale bądźmy sprawiedliwi: wypasiona na piekarskiej piersi śląskość "hajmatowa" nie była jej własnym dzieckiem, autorskim pomysłem na kulturę regionalną. Założyciele RP podpatrzyli bowiem dzieło raciborskiego Radia Vanessa, gdzie "hajmaty" rozkwitły dwa lata wcześniej, a już w końcu lat 80. ub. wieku żyły w twórczości śląskich muzyków weselnych, nieudolnie kopiujących niemieckie wzorce z satelitarnych programów RTL-u czy SAT-1. Największym grzechem piekarskich radiowców jest wpuszczenie tego szmirowatego towarzystwa szerokim strumieniem na salony.

Stało się tak przy aktywnym wsparciu - co warto podkreślić - miejskich i gminnych samorządów, ochoczo zasilających kulturową magmę publicznymi pieniędzmi. Piekarska antena była w tym dziele sojusznikiem Związku Górnośląskiego, pierwszego oficjalnego protektora regionalnego soroństwa. Przez pewien czas był ten sojusz nawet sformalizowany, gdy prezes Związku został dyrektorem Radia (albo też odwrotnie).

Społeczne skutki tej polityki są opłakane i w dużym stopniu nieodwracalne. Ale też nie jest to wyłączna wina radiowców z Piekar, sytuacja zrodziła się z zupełnego braku konkurencji na regionalnym rynku. Odpowiedzialne za kulturę władze wojewódzkie (osławiony Ginkoland i spółka) całkowicie zlekceważyły śląskiego odbiorcę i uznały, że nie zasługuje on na godziwą rozrywkę na profesjonalnym poziomie. Publiczne Radio Katowice zamknęło się w kokonie "śląskości koncesjonowanej", Ligoniowej - zapominając, że patron rozgłośni (ówże Stanisław Ligoń) był przede wszystkim aktywnym propagandzistą ekipy sanacyjnego wojewody Michała Grażyńskiego, zaś jego śląskość skrojona na miarę ówczesnej polityki, twórczo przejętej po wojnie przez komunistów. Polityki quasi-patriotycznego getta, odcinającego się od wszystkich "niepolskich" składników tutejszej kultury. Nie obciążam więc radiowców z Piekar całą winą za tandetyzację naszej kultury, choć swoje powinni w czyśćcu odpokutować.

Trzeba wreszcie przyznać, że w ostatnich kilku latach program piekarskiej fali wyraźnie dojrzał, stał się bardziej zróżnicowany. Nie rezygnując z "hajmatowego" audytorium, rozgłośnia oferuje coraz więcej audycji wyższego lotu (jest nawet muzyka poważna!), radiowa śląskość staje się bardziej wysublimowana i przemyślana.

Być może taka miała być kolej rzeczy - po grzechach wieku szczenięcego mamy do czynienia z piętnastolatkiem, który powoli dojrzewa i dokonuje pierwszych życiowych wyborów. Być może na dwudziestolecie Radio Piekary stanie się ukształtowanym partnerem i włączy się w promowanie dojrzałej śląskości na miarę oczekiwań oświeconego Europejczyka, który nie chce być zamknięty pomiędzy hasiokiem, chlewikiem i klopsztangą. Tego winszuję na geburtstag.

CZYTAJ KONIECZNIE
VIA SILESIANA - POPRZYJ NASZA AKCJĘ NADANIA TEJ NAZWY DLA AUTOSTRADY A4
SPIS POWSZECHNY: 400 TYS. OSÓB WPISAŁO NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ [WYNIKI NIEOFICJALNE]
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


Magda Figura ze Świerklan. Piękniejsza twarz piłki nożnej. Mamy jej zdjęcia
Prawie do nieba! Zobacz ranking i zdjęcia najwyższych kominów w woj. śląskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Geburtstag w Radiu Piekary - Dziennik Zachodni