Lekarze zapowiadają strajk włoski i zwolnienia z pracy

Rok temu protest lekarzy wstrząsnął Czechami, gdzie w ramach akcji "Dziękujemy - Odchodzimy" zaczęli masowo zwalniać się z pracy, czym zmusili rząd do ustępstw. Władze Czech straszyły, że w szpitalach zaczną zatrudniać obcokrajowców. Jednak wtedy polscy związkowcy wydali oświadczenie, w którym zaapelowali, by w geście solidarności nie przyjmować ofert pracy.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PIKIETY LEKARZY POD ŚLĄSKIM URZĘDEM MARSZAŁKOWSKIM
Napięta sytuacja w ochronie zdrowia panuje też w Polsce i na Węgrzech, bo reformy zaproponowane przez rządy są nieudolne lub niedopracowane. Zarówno w Polsce, jak i w Czechach, na Węgrzech i Słowacji nakłady na lecznictwo są niewystarczające.

Związkowcy mają podobne problemy z pracodawcami, bo ich prawa są ograniczane lub łamane. Zwalnia się ich z pracy, obniża się wynagrodzenie.
JAK PRACUJĄ LEKARZE W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM? SPRAWDŹ RAPORT DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Porozumienie, podpisane w Wyszehradzie na Węgrzech, jest pierwszą tego typu międzynarodową inicjatywą, której celem jest skoordynowanie działań, by razem walczyć o zmiany w systemie ochrony zdrowia i o podwyżki. Walka o wyższą minimalną płacę to zresztą stały motyw wszystkich protestów.

Choć w 2007 roku w Polsce, po fali strajków i ewakuacji pacjentów z kilku szpitali, udało się uzyskać wzrost płac, to środowisko medyczne nadal jest nieusatysfakcjonowane.

Ile zarabiają lekarze? Z ankiet przeprowadzonych przez firmę Sedlak & Sedlak wynika, że lekarz specjalista otrzymuje miesięcznie od 5,5 do 10 tys. zł. Płace chirurgów to przedział od 7 do nawet 40 tys. zł.

Wielu dyrektorów szpitali broniąc się przed zadłużeniem obcina teraz wynagrodzenia. A będzie gorzej, bo ekonomiczny kryzys, który wstrząsnął już Grecją i zaczyna dobierać się do Włoch, może pogrążyć naszą część Europy.

Lekarze zamierzają więc razem podejmować działania strajkowe, choć uznali zgodnie, że strajk jest metodą ostateczną.

Skuteczniejszą formą nacisku mają być grupowe zwolnienia z pracy lub organizowanie strajku włoskiego, który oznacza pracę zgodnie z najbardziej szczegółowymi wymogami.

Związkowcy chcą też zorganizować wspólne biuro prawne i występować z propozycjami regulacji prawnych.
* Czytaj koniecznie:

Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Ciekawostka! Jedno z miast woj. śląskiego odbudowało swoje średniowieczne mury! [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy kontra górnicy - wojna w Bytomiu o fedrowanie. KTO MA RACJĘ?
O co związki zamierzają walczyć
Związkowcy - lekarze przedstawili listę wspólnych postulatów, o których realizację zamierzają zabiegać poprzez wspólne akcje protestacyjne i inicjatywy prawne. Oto najważniejsze zadania jakie sobie stawiają:
1. minimalna płaca lekarza bez specjalizacji tj, za etat bez dyżurów powinna zdaniem związkowców wynosić 1,5 średniej płacy w gospodarce, zaś dla lekarza specjalisty 3 razy tyle ile wynosi średnia.
2. zasady pracy w godzinach nadliczbowych, tj. na dyżurach powinny być zgodne z przepisami Europejskiej Dyrektywy o Czasie pracy.
3. związkowcy zamierzają zabiegać o wprowadzenie norm dotyczących zatrudnienienia lekarzy na poszczególnych oddziałach. Inicjatywa związkowców dotyczy nie tylko placówek publicznych, ale także prywatnych. Obecne oszczędności w szpitalach powodują, że obsada lekarska i pielęgniarka jest często niewystarczająca.
4. płatnik, czyli polski Narodowy Fundusz Zdrowia powinien tyle płacić szpitalom, by wycena odpowiadała rzeczywistym kosztom poniesionym przez szpitale, Dziś mamy często do czynienia z rozbieżnością pomiędzy tym, ile szpital od NFZ dostaje, a ile rzeczywiście kosztuje dana usługa, Według związkowców te dysproporcje mogą prowadzić do niezawinionych bankructw.

Jakie cele mają śląscy lekarze?

Mówi dr Maciej Niwiński, przewodniczący regionu śląskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy:
1. Centrala NFZ nie może traktować Śląska jak dojnej krowy. Nie może być tak, że za niezameldowanych mieszkańców, czyli bezdomnych , płaci się mazowieckiemu oddziałowi, bo tam się ich rejestruje. Dzięki temu Mazowsze ma więcej ubezpieczonych i więcej pieniędzy, a to przecież fikcja, bo leczeni są w naszych szpitalach, a nie warszawskich.
2. Konieczna jest reforma KRUS. Nie może być tak, że modlimy się o wyższe ceny żyta, bo wtedy rolnicy płacą na zdrowie więcej. Nie mówię o likwidacji KRUS, ale o istotnych zmianach.
3. Konieczna jest poprawa zarządzania szpitalami w województwie i zwiększenie środków na leczenie.
4. Należy znieść monopol Narodowego Funduszu Zdrowia.
5. Trzeba bronić praw związkowców. W ostatnim czasie doszło do siedmiu przypadków zwolnień wśród związkowców.
6. Zarząd Województwa musi więcej przeznaczyć na ochronę zdrowia. Modernizuje się Stadion Śląski za 500 mln zł, a na ponad 50 szpitali zarząd daje ok. 50 mln zł,
7. Nie ustaniemy w walce o sprawiedliwy podział nakładów na ochronę zdrowia. Trzeba zmienić niekorzystny dla województwa podział Funduszu Zapasowego, z którego oddział mazowiecki otrzymał 538 mln zł, a nasze szpitale zaledwie 15 mln zł.
8. Stopniowo trzeba zwiększać składkę zdrowotną.

* Czytaj koniecznie:

Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Ciekawostka! Jedno z miast woj. śląskiego odbudowało swoje średniowieczne mury! [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy kontra górnicy - wojna w Bytomiu o fedrowanie. KTO MA RACJĘ?